Prezydent Amerykańskiej Akademii Pediatrii włączył się w kontrowersyjny temat związany z polityką imigracyjną, nazywając rozdzielanie dzieci od rodziców na granicy tego, co można określić jako „znęcanie się nad dziećmi”.
Eksperci ds. zdrowia psychicznego twierdzą, że szkody emocjonalne, jakich doświadczaną dzieci w takich sytuacjach, będą miały długotrwały wpływ na ich rozwój. Toksyczny stres związany z rozdzieleniem zakłóca struktury mózgu, co może wpłynąć na zdolności mówienia, budowania więzi społeczno-emocjonalnych i ogólne zdolności motoryczne.
I choć niektóre dzieci znajdujące się nagle w takich warunkach, płaczą, wiele z nich milczy w ośrodkach zatrzymań, gdy znikają wszystkie stałe wartości obecne wcześniej w ich życiu.
„Mówimy o odebraniu fundamentalnych podstaw psychologicznego dobrostanu tych dzieci, co następuje w momencie, gdy są one rozdzielane od rodziców” – powiedział psycholog ze szpitala Lurie Children, doktor John Walkup.
Ostateczny wpływ na dzieci imigrantów, których rodziny zostały zatrzymane na granicy, będzie zależał od konkretnego dziecka. Niektóre dzieci są naprawdę odporne – twierdzi Walkup. Prawdopodobnie nigdy o tym nie zapomną, ale będą w stanie dojść do siebie i odzyskać poczucie bezpieczeństwa w momencie, gdy wrócą do swoich rodzin i osiągną pewien poziom normalności.
„Z drugiej strony, jeśli chodzi o dziecko, które jest od początku jest bardzo wrażliwe i ma za sobą traumatyczne przeżycia, takie zdarzenia mogą odbić się na trajektorii ich długoterminowego rozwoju” – dodał doktor Walkup.
Nie chodzi tylko o rozdzielanie rodzin, ponieważ wiele dzieci jest znajdowanych samotnie na granicy. Lekarze twierdzą, że wymagają one odpowiedniej oceny i usług wspierających, które mogą zapobiec powstawaniu dalszych urazów.
Monitor