Brian Thompson, 50-letni CEO UnitedHealthcare, został zastrzelony 4 grudnia 2024 roku przed nowojorskim hotelem Hilton. Policja ustaliła, że Thompson został trafiony kilkoma pociskami w plecy, a sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. 5 dni później policja zatrzymała Luigi Mangione, któremu postawiono zarzuty. Zamach ten stał się tragicznym symbolem systemowych problemów amerykańskiej opieki zdrowotnej, które wywołują gniew społeczeństwa.
Podejrzany to 26-letni Luigi Mangione, który został ujęty 9 grudnia w McDonald's w Altoona w Pensylwanii po pięciodniowej obławie na terenie całego kraju, gdy został rozpoznany przez jednego z klientów na podstawie fotografii opublikowanych w mediach. Przy zatrzymaniu posłużył się fałszywym prawem jazdy na nazwisko Mark Rosario. Policja znalazła przy nim półautomatyczny pistolet z tłumikiem i elementami wykonanymi na drukarce 3D, a także pisemne przyznanie się do winy.
Kim jest Luigi Mangione?
Mangione wywodzi się z zamożnej, wpływowej rodziny z Baltimore. Jego dziadek Nicholas Mangione Sr. był samoukiem, który został multimilionerem w branży nieruchomości. Własne country cluby, konserwatywna stacja radiowa WCBM - to wszystko majątek rodziny. Ojciec Luigi'ego, Louis, jest właścicielem sieci domów opieki Lorien Health Services. Luigi ma dwie siostry: MariaSantę - lekarkę w University of Texas Southwestern oraz Lucię - artystkę wizualną. Jego kuzyn Nino jest republikanskim delegatem do Maryland House of Delegates.
Dzieciństwo i młodość Luigi wskazują na drogę wiodącą ku sukcesowi - był absolwentem prestiżowej szkoły średniej Gilman School, którą ukończył jako pierwszy w rankingu, a następnie studiował na Uniwersytecie Pensylwanii. Podczas przemowy pożegnalnej dziękował rodzicom za "niebagatelną inwestycję finansową" w jego edukację. Mangione od miesięcy nie utrzymywał kontaktu z rodziną, co według krewnych było wynikiem problemów zdrowotnych po operacji kręgosłupa. Na kilka tygodni przed morderstwem matka Mangione zgłosiła go jako zaginionego, zauważając, że przejawiał niepokojące symptomy.
Zarzuty i postępowanie sądowe
Mangione usłyszał zarzuty morderstwa drugiego stopnia, posiadania broni oraz fałszowania dokumentów. Prokuratura w Manhattanie rozpoczęła już przedstawianie dowodów przed ławą przysięgłych, dążąc do formalnego aktu oskarżenia. Śledczy ujawnili, że trzy łuski znalezione przed hotelem w Midtown Manhattan są zgodne z bronią zatrzymaną przy Mangione. Ponadto odciski palców na butelce wody i batonie znalezionych w pobliżu miejsca zbrodni zostały dopasowane do podejrzanego.
Podejrzany przebywa obecnie w więzieniu stanowym w Pensylwanii. Sędzia odmówił zwolnienia go za kaucją. Jego adwokat, Thomas Dickey, podkreśla, że Mangione korzysta ze swoich konstytucyjnych praw, kwestionując przekazanie go do innego stanu.
Niespodziewana reakcja
W Stanach Zjednoczonych, gdzie system opieki zdrowotnej od lat budzi kontrowersje, śmierć Briana Thompsona, prezesa jednej z największych firm ubezpieczeniowych, wywołała niespodziewaną reakcję społeczną. Zamiast współczucia, jego zabójstwo spotkało się z drwinami, a nawet zadowoleniem w internecie. Co to mówi o stanie amerykańskiego systemu opieki zdrowotnej?
Policja określiła atak jako celowy, a znalezione na miejscu naboje miały wygrawerowane słowa „odmawiać,” „deponować,” i „bronić” – wyrażenia nawiązujące do strategii stosowanej przez ubezpieczycieli w walce z roszczeniami klientów.
Gniew społeczeństwa
Śmierć Thompsona szybko stała się punktem zapalnym w dyskusji na temat niesprawiedliwości systemu ubezpieczeń zdrowotnych w USA. W mediach społecznościowych pojawiły się memy, żarty i pieśni nawiązujące do jego śmierci. Komentarze, choć często nie na miejscu, odzwierciedlają gniew wobec systemu, który wielu uważa za główny powód ludzkiego cierpienia.
Użytkownicy opowiadali historie o odrzucanych roszczeniach, długach medycznych i tragediach spowodowanych odmową pokrycia kosztów leczenia. Jak zauważył profesor z Columbia University, „68 tysięcy Amerykanów umiera rocznie z powodu braku dostępu do opieki medycznej, aby prezesi firm ubezpieczeniowych mogli zostać multimilionerami”.
System, który rani
Amerykański system opieki zdrowotnej, oparty w dużej mierze na prywatnych ubezpieczeniach, od lat jest przedmiotem krytyki. Raporty wskazują, że firmy ubezpieczeniowe odrzucają od 10 do 20% wniosków o zwrot kosztów leczenia, a tylko niewielka część klientów składa apelacje. Większość z nich kończy się utrzymaniem pierwotnej decyzji.
Konsekwencje są dramatyczne – szacuje się, że 100 milionów Amerykanów ma długi medyczne, a codziennie tysiąc osób ogłasza bankructwo z powodu kosztów leczenia.
Thompson zarządzał firmą obsługującą 49 milionów klientów, generującą 281 miliardów dolarów rocznego przychodu i dla wielu był symbolem systemu. Chociaż jego śmierć była tragedią, reakcja społeczeństwa uwydatnia głębokie problemy z dostępem do opieki zdrowotnej w USA.
Tragiczne wydarzenie wstrząsnęło środowiskiem korporacyjnym i wywołało pytania o motywy działania Mangione, które nadal pozostają niejasne.
Policja nadal bada szczegóły zbrodni oraz potencjalne powiązania Mangione z Thompsonem. Tymczasem opinia publiczna i media próbują zrozumieć, jak doszło do tego dramatycznego wydarzenia, które zakończyło życie jednego z liderów amerykańskiego biznesu.
rj