----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

13 stycznia 2018

Udostępnij znajomym:

Czwartoklasista z Barrington i co najmniej sześciu mieszkańców Chicago zmarło już z powodu powikłań po grypie. Illinois znalazło się w gronie 26 stanów, w których odnotowano najwięcej zachorowań. Objawy grypy są cięższe niż w ubiegłym sezonie.

10-letni Johnny Towler zmarł "niespodziewanie podczas zimowych ferii z powodu infekcji wirusowej, która zaatakowała jego serce, co jest rzadkim powikłaniem po grypie” - poinformowali w liście do szkoły rodzice ucznia klasy czwartej szkoły Grove Elementary w Barrington.

Chłopiec zmarł w szpitalu Lutheran General w Park Ridge 31 grudnia na zapalenie mięśnia sercowego (myocarditis) - wynika z informacji koronera powiatu Cook. Przyczyną choroby, która prowadzi do uszkodzenia serca w wyniku procesu zapalnego, może być wirus grypy.

To pierwszy w Illinois w tym sezonie zgon dziecka spowodowany powikłaniami po grypie, ale w całym kraju odnotowano już 13 takich przypadków od października.

Zarówno chicagowski, jak i stanowy departament zdrowia, apeluje do mieszkańców od podjęcie prewencji, by spowolnić tempo rozprzestrzeniania się grypy.

Na terenie Chicago do poniedziałku odnotowano 65 przypadków zakończonych umieszczeniem chorych na oddziałach intensywnej terapii. Pacjenci byli w wieku od 48 do 50 roku życia. Na terenie stanu odnotowano 135 ognisk choroby. Dla porównania w ub. roku o tej porze było ich zaledwie 11 - podała dyrektor wydziału medycznego stanowego departamentu zdrowia doktor Jennifer Layden.

"Najbardziej aktywny w tym sezonie szczep grypy H3N2 przeważnie powoduje bardziej gwałtowny przebieg choroby, głównie u dorosłych powyżej 65 roku życia" - dodała. Szczep ten powszechnie nazywany jest grypą australijską. Jest to wirus grypy typu A - taki sam co H1N1 wywołujący świńską grypę. H3N2 (A) mają bardziej nasilone objawy niż gorączkę, kaszel, ból gardła i katar lub zatkany nos. 

Tymczasem tegoroczna szczepionka zaledwie w 10 procentach zapobiega infekcji wywołanej szczepem H3N2 - podkreślają eksperci, którzy w dalszym ciągu zachęcają do jej przyjmowania.

“Możliwa jest mutacja w pojedynczych przypadkach i może to sprawić, że szczepionka będzie nieskuteczna dla niektórych osób” - powiedział dr Robert Citronberg, specjalista od chorób zakaźnych z Advocate Health Care.

Szczepionka przeciw grypie może również pomóc złagodzić przebieg choroby. Trzeba jednak pamiętać, że ochronę daje po upływie co najmniej 10 dni od jej podania. 

Stanowy departament zdrowia przypomina, że szczepić powinny się szczególnie osoby z grup ryzyka powikłań pogrypowych, przede wszystkim ludzie po 65. roku życia oraz małe dzieci, powyżej szóstego roku życia. W Chicago tylko 36 procent dorosłych przyjęło szczepionkę przeciw grypie w ubiegłym roku i był to spadek z 42 procent w 2015 r.

Warto pamiętać o prewencji. Częste mycie rąk, zdrowe odżywianie, unikanie kontaktu z osobami chorymi – to tylko niektóre z metod na uniknięcie wirusa. Chorzy na grypę mogą zarażać innych jeszcze zanim zauważą u siebie symptomy choroby, a także w tydzień po ich ustąpieniu, należy o tym pamiętać i decyzję o powrocie do pracy lub szkoły podjąć nie wcześniej niż po 24 godzinach od ustąpienia gorączki.

Liczba zachorowań na grypę w Illinois jest wyższa niż w większości sezonów grypowych od 2009-2010. Od początku 2017 r. do 31 grudnia zarejestrowano 344 przypadki hospitalizacji z powodu grypy na oddziałach intensywnej terapii i 135 ognisk choroby zgłoszonych do stanowego departamentu zdrowia. 

Liczby te są o wiele wyższe niż te same statystyki z ostatnich dwóch sezonów. W 2016 roku odnotowano 40 przypadków grypy zakończonych leczeniem na oddziale intensywnej terapii i 11 ognisk choroby, a w 2015 r. było to odpowiednio - 56 i 2. 

W sezonie w 2014 r. odnotowano poważny wzrost  zachorowań na grypę, w tym 479 przyjęć na oddział intensywnej terapii w całym stanie i 123 ognisk choroby. Rok wcześniej, w 2013 r., było ich znacznie mniej - 216 przyjęć i pięć ognisk.

W grudniu ub. roku departament zdrowia w powiecie Cook zaczął obserwować wzrost liczby przypadków zachorowań na grypę na przedmieściach oraz więcej pacjentów w szpitalach Strogera i Provident w Chicago. Liczba pacjentów w izbach przyjęć przekroczyła średnią w ciągu ostatnich dwóch tygodni grudnia. Odnotowano też jeden przypadek śmiertelny. 

Lekarze uważają, że w tym roku mogą mieć więcej przypadków grypy niż w zeszłym roku, który pod tym względem ocenili jako "przeciętny".

Duża liczba przypadków zmusiła urzędników stanowego departamentu zdrowia do ogłoszenia 27 grudnia zaleceń, aby szpitale ograniczały liczbę odwiedzających i wprowadzały środki ostrożności, aby zapobiegać rozprzestrzenianiu się grypy. Szpitale systemu Northwestern Medicine i 12 szpitali Advocate Health Care w Chicago i oraz centralnym Illinois, wprowadziły te zalecenia w życie. 

Środki ostrożności obejmują ograniczenie wizyt w szpitalu dla osób poniżej 18 roku życia, ograniczenie liczby gości w pokoju pacjenta do dwóch, promowanie mycia rąk i sprawdzanie odwiedzających pod kątem objawów ostrej choroby układu oddechowego, a także zakładanie masek ochronnych. 

Urzędnicy departamentu zdrowia publicznego w powiecie Cook w ub. piątek wprowadzili również w swoich szpitalach politykę przesiewową, aby zmniejszyć ryzyko rozprzestrzeniania się choroby. Odwiedzający są poddawani badaniom przesiewowym pod kątem objawów grypopodobnych, zanim będą mogli zobaczyć pacjentów. Dzieci w wieku poniżej 12 roku życia nie mogą w ogóle odwiedzać pacjentów w szpitalach Stroger lub Provident.

JT

----- Reklama -----

WYBORY 2026 - PRACA W KOMISJACH 950 X 300

----- Reklama -----

WYBORY 2026 - PRACA W KOMISJACH 950 X 300

----- Reklama -----

WYBORY 2026 - PRACA W KOMISJACH WYBORCZYCH 300 X 600

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor