09 sierpnia 2022

Udostępnij znajomym:

Słońce było ostatnio bardzo aktywne, co według NASA może powodować różne problemy dla ludzi na Ziemi.

Chociaż cykl słoneczny nie osiągnął jeszcze szczytu, agencja kosmiczna twierdzi, że aktywność już przekroczyła przewidywania. Natężenie rozbłysków i erupcji słonecznych prawdopodobnie będzie rosnąć do 2025 roku, kiedy osiągniemy słoneczne maksimum - pisze Nicola Fox, dyrektor działu heliofizyki NASA.

„Podczas naturalnego 11-letniego cyklu Słońce przechodzi ze stosunkowo spokojnego okresu do burzliwego, a potem z powrotem” – mówi Fox. „W najbardziej aktywnym momencie, zwanym maksimum słonecznym, Słońce jest pokryte plamami słonecznymi, a jego bieguny magnetyczne odwracają się”.

Naukowcy zauważają, że obecny cykl słoneczny charakteryzuje się wyjątkową aktywnością, której nikt wcześniej nie prognozował. Obecny poziom aktywności jest już całkiem bliski temu, czego naukowcy spodziewali się za 2-3 lata, w okolicach maksimum.

Ten rodzaj aktywności słonecznej ma wpływ na Ziemię. Może zakłócać działanie narzędzi nawigacyjnych, takich jak GPS, powodować przerwy w dostawie prądu i problemy z sieciami energetycznymi oraz powodować problemy z komunikacją radiową, błędy w działaniach telefonów komórkowych. Silne rozbłyski słoneczne, które są zasadniczo intensywnymi wybuchami promieniowania, mogą również stwarzać zagrożenie dla zdrowia astronautów, problemy dla statków kosmicznych i potencjalnie stwarzać obawy o zdrowie załóg i pasażerów samolotów.

Sytuacja na orbicie okołoziemskiej w ciągu ostatnich kilku lat bardzo się zmieniła. W połowie poprzedniego cyklu słonecznego na orbicie było ok. 2500 satelitów. Teraz tyle satelitów ma firma należąca do Elona Muska, a wiele innych tworzyć własne megakonstelacje, które będą latały nawet jeszcze niżej. Zagęszczenie satelitów na orbicie rośnie zatem gwałtownie.

Aktywność słoneczna wpływa na satelity znajdujące się na orbicie okołoziemskiej. Nigdy jednak nie było jeszcze tak wielu satelitów na orbicie, a aktywność słoneczna na tak wczesnym etapie cyklu nie była tak wysoka. Problem zatem może być poważny.

Koniec świata?

Chociaż prawdopodobnie zobaczymy więcej rozbłysków słonecznych – i wynikających z nich komplikacji – w miarę zbliżania się do 2025 roku, nie ma potrzeby obawiać się końca świata.

„Niektórzy martwią się, że gigantyczny 'zabójczy rozbłysk słoneczny' może wyrzucić wystarczającą ilość energii, aby zniszczyć Ziemię, ale w rzeczywistości nie jest to możliwe” – wyjaśnia NASA.

Dodatkowo cykle słoneczne powtarzają się co 11 lat. Oznacza to, że każdy w wieku powyżej 11 lat przeżył już maksimum słoneczne i prawdopodobnie nie zauważył jego wystąpienia.

jm

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor