14 grudnia 2020

Udostępnij znajomym:

Uczniowie w Stanach Zjednoczonych prawdopodobnie stracą średnio do dziewięciu miesięcy w nauce matematyki do końca roku akademickiego z powodu zakłóceń spowodowanych przez pandemię. W przypadku uczniów kolorowych opóźnienia mogą wynieść nawet do 12 miesięcy – wynika z opublikowanego w ubiegłym tygodniu raportu. To najnowsza analiza kosztów tego, jak ten bezprecedensowy rok wpłynął na dzieci w wieku szkolnym.

Badanie opracowane przez McKinsey & Company zostało publikowane w momencie, gdy dystrykty szkolne walczą o znalezienie najbardziej efektywnych sposobów nauczania, na co wpłynęła pandemia koronawirusa. Jak ostrzegają eksperci, pokazuje ono, że obecna sytuacja pogłębiła jeszcze istniejące różnice rasowe i społeczno-ekonomiczne w kwestii edukacji.

„Chociaż wszyscy uczniowie mierzą się z trudnościami, ci, którzy w okres pandemii weszli z najmniejszymi możliwościami akademickimi, są na dobrej drodze, aby stracić najwięcej w kwestii nauki” – wynika z raportu. Okazuje się, iż uczniowie czarnoskórzy i pochodzenia latynoskiego częściej niż biali uczą się zdalnie i dwukrotnie częściej niż biali uczniowie nie mieli kontaktu na żywo z nauczycielem w ciągu ostatniego tygodnia. W rezultacie uczniowie kolorowi ponieśli większe straty w nauce. Podczas gdy biali uczniowie rozpoczęli ten rok szkolny ze stratą nauki matematyki na poziomie od jednego do trzech miesięcy, uczniowie kolorowi stracili od trzech do pięciu miesięcy. Tendencje te mogą utrzymywać się przez cały rok szkolny, który kończy się w czerwcu 2021 roku, przy czym przewiduje się, że do czego czasu zaległości w matematyce wyniosą średnio od pięciu do dziewięciu miesięcy. Podczas gdy oczekuje się, iż biali uczniowie będą opóźnieni w nauce od czterech do ośmiu miesięcy, w przypadku uczniów kolorowych te opóźnienia mogą wynieść od 6 do 12 miesięcy – zakres zależy od tego, czy uczniowie wracają do szkół czy kontynuują edukację zdalną i na jakim jest ona poziomie.

„Pandemia zmusiła najbardziej wrażliwych uczniów do kontynuowania najmniej pożądanych modeli edukacyjnych, przy użyciu nieodpowiednich narzędzi i systemów wspomagających” – wynika z raportu. „Wiosną było to być może konsekwencją nagłego, nieprzewidywalnego kryzysu. Przy wiedzy i systemach, które mamy do dyspozycji obecnie, przyzwolenie na kontynuowanie tego trendu jest nie do przyjęcia”.

Dane opublikowane przez poszczególne dystrykty szkolne i inne niedawne badania uzupełniają ten ponury obraz. W Fairfax County Public School, największym dystrykcie szkolnym w Wirginii, odsetek dzieci, które otrzymały co najmniej dwie oceny niedostateczne, wzrósł w tym semestrze o 83% - podał Washington Post. Szkoły publiczne powiatu Montgomery, największego dystryktu w stanie Maryland, odnotowały sześciokrotny wzrost ocen niedostatecznych z języka angielskiego i matematyki wśród doświadczających największych trudności uczniów.

Od miesięcy twierdzenie, że większość uczniów odnosi większe korzyści pod względem akademickim i społecznym dzięki indywidualnym zajęciom, spotyka się z obawami, że ponowne otwarcie szkół doprowadziłoby do dalszego rozprzestrzeniania się wirusa, narażając w szczególności nauczycieli i pracowników szkół.

W ostatnich miesiącach wielu rodziców żądało jednak powrotu do osobistego nauczania. Inni argumentowali, że chociaż nauka zdalna może być konieczna, dystrykty nie były w stanie zapewnić uczniom wysokiej jakości nauczania na odległość. W pozwie złożonym 30 listopada siedem czarnoskórych i latynoskich rodzin pozwało stan Kalifornia w związku z nierównościami akademickimi, argumentując, iż przejście na naukę zdalną w marcu sprawiło, że „wielu uczniów zaniedbanych społeczności nie było w stanie uczęszczać do szkoły”. „Stan nadal odmawia podjęcia działań i wypełnienia konstytucyjnego obowiązku zapewnienia podstawowej równości edukacyjnej, a nawet jakiejkolwiek edukacji” – stwierdzono w pozwie.

Za wszystko trzeba zapłacić

Doktor Anthony Fauci, dyrektor National Institute of Allergy and Infectious Disease, powiedział, że powrót dzieci do szkół powinien być priorytetem, chociaż zależy to od poziomu opanowania wirusa. „Zamknijcie bary i nie zamykajcie szkół” – powiedział Fauci w wywiadzie w dniu 29 listopada, przyznając, że nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania dla każdego dystryktu szkolnego. „Domyślne stanowisko powinno polegać na tym, aby starać się jak najbardziej, w granicach rozsądku, zatrzymać dzieci w szkołach lub przywrócić edukację w szkołach” – powiedział. „Najlepszym sposobem na zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom w szkołach jest zmniejszenie rozprzestrzeniania się wirusa w danych społecznościach”.

Prezydent-elekt, Joe Biden, poinformował niedawno, że rozmawiał z liderami związków zawodowych nauczycieli na temat planu ponownego otwarcia większej liczby szkół. „Możemy bezpiecznie otworzyć szkoły podstawowe” – powiedział w wywiadzie dla CNN. „Możemy uczynić to w sposób bezpieczny dla nauczycieli, jeżeli zainwestujemy w to, co trzeba zrobić, po pierwsze: odkażanie szkół, po drugie – upewnienie się, że mają odpowiednią wentylacją, a po trzecie upewnienie się, że zapewnimy mniejsze grupy dzieci, co oznacza, że potrzebujemy większej liczby nauczycieli. Za to wszystko trzeba zapłacić”.

Raport McKinsey zaleca, aby szkoły inwestowały w strategie pomagające najbardziej opóźnionym uczniom nadrobić zaległości, takie jak zapewnienie ukierunkowanych instrukcji mniejszym grupom uczniów oraz indywidualne korepetycje każdego dnia, szacując, że takie inicjatywy kosztowałyby od 42 do 66 miliardów dolarów, aby dotrzeć do połowy uczniów w kraju.

„Te namacalne straty w nauce już się pojawiły, ale istnieją podejścia – oparte na dowodach – które możemy wykorzystać i musimy już teraz zacząć myśleć o tym, jak je wdrożyć” – powiedziała Emma Dorn, jedna z autorek raportu. „Obecnie koniecznością jest skierowanie większej ilości zasobów dla uczniów, którzy ich najbardziej potrzebują”.

jm

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor