31 maja 2021

Udostępnij znajomym:

Pandemia koronawirusa pokazała, że praca zdalna w niektórych przypadkach jest tak samo efektywna jak ta wykonywana w formie stacjonarnej, a dodatkowo odchodzą koszty związane z utrzymaniem pracownika w biurze. Dyrektor generalny Airbnb, Brian Chesky, powiedział na antenie telewizji CNN, że popyt na podróże rzeczywiście wzrasta wraz ze stopniowym odmrażaniem gospodarki, ale nie spodziewa się, że podróże służbowe kiedykolwiek powrócą do stanu sprzed pandemii.

„To nie znaczy, że podróże służbowe nie istnieją. Po prostu delegacje, które pamiętamy z okresu przedpandemicznego nie wracają tak szybko, jak mogłoby się wydawać. Zdano sobie sprawę, że wiele obowiązków wykonywanych przez pracowników podczas wyjazdów służbowych można wykonać zdalnie” – twierdzi Chesky. Ekspert dodał, że koronawirus pokazał też, że pracownicy mogą być zdecydowanie bardziej elastyczni – z czego wcześnie nie zdawali sobie sprawy. „W jedne miejsca podróżują, w innych mieszkają, a w jeszcze innych pracują i zaczynają łączyć to wszystko w jedną całość”. Na potwierdzenie swojej tezy Brian Chesky dodał, że prawie 25% rezerwacji dokonanych w pierwszym kwartale 2021 roku dotyczyło dłuższych pobytów – trwających przynajmniej 28 dni.

Airbnb to platforma służąca do rezerwacji domów, mieszkań i apartamentów w 220 krajach i regionach na całym świecie. Jej właściciele odnotowali już powrót do zadowalającego ich poziomu znanego z 2019 roku - i to bez całkowitego ponownego otwarcia podróży transgranicznych. W zdecydowanej większości rezerwacje dotyczą podróży turystycznych. Biznes nadal cierpi.

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor