Funkcjonariusz biura szeryfa powiatu Cook, został oskarżony o spowodowanie wypadku, w którym zginęły dwie siostry, które wracały do domu po pracy. Do zdarzenia doszło w ubiegłym roku w miejscowości Niles.
48-letni Thomas Nortman został oskarżony o dwa przypadki nieumyślnego zabójstwa i lekkomyślną jazdę, która doprowadziła do wypadku.
Podczas wtorkowej rozprawy ustalono kaucję w wysokości 200,000 dolarów. Prokuratura twierdzi, że Nortman jechał z prędkością około 78 lub 79 mil na godzinę, kiedy spowodował wypadek.
Do zdarzenia doszło przed godziną 6 rano w dniu 6 września. Według policyjnych ustaleń, Nortman jechał do pracy pędząc na wschód po Dempster Street, kiedy kiego radiowóz uderzył w Hondę, którą podróżowały dwie Polki: 64-letnia Helena Lukasik z Chicago i jej siostra, 69-letnia Ludwika Moskal z Norridge.
Kobiety wracały do domu po pracy na nocnej zmianie w serwisie sprzątającym.
Nortman doznał niezagrażających życiu obrażeń i wypuszczony ze szpitala następnego dnia po wypadku. Pracował w biurze szeryfa od 2008 roku.
„Oficer został przeniesiony do pracy administracyjnej po tym incydencie i pozostaje w tym stanie. Trwa wewnętrzne dochodzenie” – wynika z oświadczenia rzecznika biura szeryfa.
Syn jednej z ofiar, Robert Moskal, powiedział we wtorek, że rodzina czuje ulgę, iż w tej sprawie wniesiono zarzuty.
„Tak długo już nie słyszeliśmy o tej sprawie” – powiedział.
Nortman pojawi się ponownie w sądzie 20 sierpnia.
Monitor