Illinois nie jest już piątym najbardziej zaludnionym stanem. Wyprzedziła nas Pensylwania z populacją szacowaną na 12,805,537 mieszkańców, a to około 3,500 osób więcej niż w naszym stanie.
Z najnowszych danych biura spisu powszechnego wynika, że populacja Illinois spadła do 12,802,023 osób po tym, jak w okresie od 1 lipca 2016 r. do 1 lipca tego roku nasz stan opuściło 33,703 mieszkańców. Był to zarazem największy spadek ilości mieszkańców w porównaniu do innych siedmiu stanów, których populacja zmniejszyła się.
Populacja Illinois spadła czwarty rok z rzędu. Tymczasem u naszych sąsiadów na Środkowym Zachodzie odnotowano wzrost mieszkańców: w Indianie o 32,811 osób, w Michigan o 28,866, a Wisconsin o 22,566. Największy wzrost populacji zaobserwowały stany na zachodzie i południu.
Najszybciej rozwijającym się stanem pod tym względem było Idaho, a następnie Nevada, Utah, Waszyngton, Floryda i Arizona. Populacja Stanów Zjednoczonych wzrosła o 2.3 mln osób. Pierwszy raz od kilku lat spadła liczba imigrantów - o 1.8 procent. W ub. roku do tego kraju wyemigrowało 1.1 mln osób - wynika ze spisu powszechnego.
JT
