----- Reklama -----

LECH WALESA

27 lutego 2023

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download

Z Illinois zdecydowanie więcej ludzi wyjeżdża, niż do stanu przyjeżdża – to wyniki ostatniego spisu ludności w USA. Mimo że zjawisko nie jest nowe, to stale postępuje, co coraz bardziej niepokoi demografów.

Ciężarówki jeżdżą tylko w jedną stronę

Firmy United Van Lines i U-Haul, czyli dwa największe podmioty zajmujące się przeprowadzkami, w swoich raportach wymieniły Illinois jako drugi wśród „najpopularniejszych” stanów, z którego ludzie wyjeżdżają. Podobnie było w 2021 roku. Spośród ludzi, którzy wynajęli United Van Lines, aż 64% upuszczało Illinois na zawsze, a nie tylko na określony czas. Około 30% z nich jako powód podało zmianę pracy, kolejne 30% ogólną zmianę stylu życia, z kolei 25% przejście na emeryturę.

Dane są zatrważające

Prawie 141.5 tys. osób opuściło Illinois i przeniosło się do innych stanów pomiędzy dwoma ostatnimi spisami powszechnymi. „Podczas gdy populacja stanu wzrosła w latach 2010-2020 o około 250,000 osób dzięki urodzeniom i imigracji, wzrost byłby większy, gdyby nie tak wiele osób, które wyjeżdżają” -  twierdzi profesor socjologii z Northwestern University Lincoln Quillian.

Prawidłowości

Od 2020 do 2022 roku Illinois traciło mieszkańców prawie cztery razy szybciej niż Michigan i Missouri oraz niemal dwa razy szybciej niż Indiana - wynika z danych spisu powszechnego. Kenneth Johnson, demograf i profesor na Uniwersytecie w New Hampshire, powiedział, że obszar Chicago przyciąga wielu ludzi w wieku 20 lat i traci tych w wieku 30 lat. Starsze osoby wyjeżdżają z Chicago do cieplejszych miejsc, takich jak Floryda i Arizona. Głównymi powodami, dla których mieszkańcy Illinois decydują się na opuszczenie stanu, to lepsze warunki mieszkaniowe i możliwości zatrudnienia w innych miejscach. To z kolei jest spotęgowane złą polityką publiczną prowadzoną przez władze stanowe w Illinois. Prawie połowa mieszkańców Illinois myślała o wyprowadzce i jako powód numer jeden wskazała zbyt wysokie podatki. Do spadku populacji przyczynia się również kiepska perspektywa ekonomiczna stanu. Wcześniejszy spadek liczby ludności w latach 2010-2020 doprowadził do tego, że Illinois straciło miejsce w Kongresie i po raz pierwszy w swojej ponad 200-letniej historii doszło do spadku ludności. Stało się tak pomimo tego, że Chicago zyskało ponad 50 tys. mieszkańców, podczas gdy mniejsze miasta, takie jak Springfield, Peoria i Rockford, odnotowały utratę populacji w ciągu poprzedniej dekady.

Także teraz dobre wieści płyną z Chicago

Loop - śródmieście Chicago jest najszybciej rozwijającą się dzielnicą w Chicago i całych Stanach Zjednoczonych. Raport Chicago Loop Alliance wykazał, że liczba osób mieszkających w Loop rosła przez cały okres pandemii, a szacowana całkowita populacja w 2023 roku ma wyniesie 46,000. To prawie 4 tys. więcej osób od czasu spisu ludności w 2020 r.

fk

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor