01 lipca 2019

Udostępnij znajomym:

Illinois wykonało kolejny w kierunku odejścia od najbrudniejszego źródła energii jakim jest węgiel.

Na mocy umowy zawartej w ubiegłym tygodniu przez administrację gubernatora J.B. Pritzkera, teksański właściciel ośmiu elektrowni węglowych w środkowym i południowym Illinois zgodził się na zamrożenie 40 proc. swojej produkcji do końca roku.

Vistra Energy będzie mogła wybrać, które elektrownie zostaną zamknięte. Jednak porozumienie spółki z nowym demokratycznym gubernatorem jest obwarowane bardziej restrykcyjnymi warunkami niż to zaproponowane dwa lata temu przez jego poprzednika, republikanina Bruce’a Raunera.

Jego plan pozwoliłby Vistrze na radykalne zwiększenie emisji szkodliwych dla płuc i zmieniających klimat zanieczyszczeń. Administracja Pritzkera znacznie zaostrzyła stanowe regulacje dotyczące ochrony środowiska.

Porozumienie to kolejny znak, że Illinois, podobnie jak wiele innych stanów, nie odwraca się od alternatywnych źródeł produkcji energii, chociaż republikańska administracja prezydenta Donalda Trumpa stara się ratować sektor węglowy. Takie działania mogą jednak spowalniać postawienia na wiatr, słońce i inne źródła czystej energii.

“Rynek zmienia się i węgiel powoli nie jest w stanie konkurować z innymi źródłami energii” - powiedział Howard Learner, dyrektor wykonawczy chicagowskiego centrum ds. prawa dotyczącego ochrony środowiska.

Jednocześnie działania prezydenta Trumpa na rzecz górnictwa węglowego nazwał “subsydiowaniem telefonów stacjonarnych, podczas gdy rynek telefonii komórkowej rośnie i staje się większy i większy”.

Administracja prezydenta Trumpa zmieniła zapisy Planu Czystej Energii wprowadzonego za Baracka Obamy, pozwalając stanom na uchronienie przez zamknięciem niektórych elektrowni węglowych.

Administrator federalnej EPA (Agencji Ochrony Środowiska) Andrew Wheeler twierdził, że Trump nie wycofał planu klimatycznego Obamy, ponieważ przepisy te nigdy nie weszły w życie. Wheeler jest byłym lobbystą z Murray Energy Corp., spółki węglowej z siedzibą w Ohio, która zainicjowała wiele akcji wymierzonych w przepisy dotyczące ochrony środowiska.

Analiza EPA potwierdza, że w wersji Trumpa, w porównaniu z regułami Obamy, więcej Amerykanów narażonych jest na skutki zanieczyszczenia powietrza.

Spalanie paliw kopalnych jest również głównym źródłem ocieplania się klimatu. EPA szacuje, że emisje dwutlenku węgla z elektrowni węglowych spadną tylko o 0.5% do 2035 r. w ramach planu Trump.

„Nie są w stanie sprostać temu wyzwaniu i stawić czoła temu kryzysowi” - powiedziała Gina McCarthy, która kierowała EPA pod rządami Obamy.

Illinois jest jednym z 18 stanów, które realizują ambitny plan zmniejszenia emisji dwutlenku węgla z poziomu notowanego w 2005 r. o 32 proc. do 2030 roku.

Nawet Kentucky, rodzinny stan sprzyjającego sektorowi węglowemu przywódcy republikańskiej większości w Senacie USA, Mitcha McConnella, jest bliski spełnienia wytycznych ery Obamy - ocenił dziennik “Chicago Tribune”.

Z gazu ziemnego produkuje się już połowę energii elektrycznej w całym kraju. Zmiany w gospodarce, które dokonały się w ostatnich ośmiu latach, to główny powód zamknięcia 290 amerykańskich elektrowni węglowych.

W zeszłym roku Vistra Energy stała się największym producentem energii elektrycznej z węgla w Illinois, po tym jak nabyła osiem elektrowni w ramach fuzji Dynegy, z inną firmą z siedzibą w Teksasie.

W ubiegłym roku elektrownie węglowe emitowały 32,492 ton dwutlenku siarki i 17,330 ton dwutlenku azotu - wynika z danych federalnych.

JT

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor