28 grudnia 2020

Udostępnij znajomym:

Więzienia były wiosną jednym z największych ognisk koronawirusa w Stanach Zjednoczonych. Powodów było i nadal jest kilka – stosunkowo mała powierzchnia przy dużej liczbie osób, problem z przestrzeganiem zasad higieny i duża rotacja osób. Wyeliminować tych problemów nie można, ale z całą pewnością udawało się je kontrolować. Mówiło się też, że druga fala koronawirusa będzie dla zakładów karnych zdecydowanie bardziej łaskawa. Stało się inaczej.  

Od początku epidemii we wszystkich więzieniach na terenie Illinois zostało zakażonych niemal 10,000 osób – to suma chorych osadzonych i pracowników służby więziennej. Dla porównania do sierpnia tego roku liczba zakażonych osadzonych i pracowników zakładów karnych nie przekraczała 700. Duży wzrost nowych przypadków został zaobserwowany na początku grudnia. W samym Cook County Jail, czyli jednym z największych więzień w Stanach Zjednoczonych od wybuchu pandemii ponad 1,150 osadzonych uzyskało pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. W tym więzieniu po pozytywnym wyniku testu na COVID-19 zmarło ośmiu osadzonych i czterech funkcjonariuszy więziennych.

Co dalej?

Możliwości są dwie. Pierwsza to zmniejszenie liczby osadzonych – właśnie taką metodę opracowano wiosną - w Cook County Jail liczba więźniów spadła z 5,500 do około 4,000. Więźniów, którzy nie stanowili zagrożenia, warunkowo zwalniano, a innych przenoszono z modelu tradycyjnego odbywania kary do własnych do domów – byli kontrolowani m.in. w systemie dozoru elektronicznego. Te rozwiązania spotykały się z ogromną krytyką niektórych środowisk, bo osoby przedterminowo zwalniane przyczyniały się do zwiększenia przestępczości. Zdaniem dziennikarzy „Chicago Sun Times” takie rozwiązanie, wdrożone w takiej formie jak wiosną, będzie teraz trudne do zrealizowania.  

Szczepionki dla więźniów

W ubiegłym tygodniu kilkadziesiąt organizacji pozarządowych i grup prawniczych z Illinois podpisało list otwarty do stanowego departamentu zdrowia. Domagają się, by więźniowie byli traktowani jako grupa priorytetowa, która oprócz medyków i seniorów powinna otrzymać szczepionkę w pierwszej kolejności.

„Dane w Stanach Zjednoczonych, a zwłaszcza w Illinois, pokazują, że osoby osadzone w zakładach karnych należą do populacji najbardziej narażonej na zakażenie i śmierć z powodu COVID-19. Prosimy, aby IDPH uznało wysokie ryzyko narażenia na COVID-19 osób przebywających w zakładach karnych – więźniów i personelu, zapewniając im pierwszeństwo szczepień” – brzmi fragment oficjalnego listu.

Podobne apele wystosowała służba więzienna z Cook County Jail i biuro szeryfa. Wszyscy domagają się, by osadzeni i personel byli traktowani priorytetowo. Strategia szczepień jest opracowywana przez władze stanowe.

FK

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor