Środki ochrony indywidualnej, czyli przede wszystkim jednorazowe maseczki, a także żele i różnego rodzaju preparaty do dezynfekcji rąk mogą stanowić koszty podlegające odliczeniu od podatku – taką interpretację podatkową opublikował pod koniec tygodnia federalny urząd skarbowy (IRS).
W oświadczeniu znalazła się informacja mówiąca o tym, że wszystkie środki i przedmioty, mające na celu zahamowanie rozwoju epidemii są kwalifikowane jako koszt medyczny, a dzięki temu zapisowi można takie zakupy odliczyć przy okazji corocznego rozliczania podatków. Są jednak pewne wyjątki.
Agencja zapowiedziała doprecyzowanie zasad dotyczących zakupu środków ochrony indywidualnej (PPE), ale wszystkie – zarówno te obecnie obowiązujące, jak i przyszłe zwolnienia podatkowe wynikają z przepisów Kodeksu Podatkowego. Zgodnie z opublikowaną interpretacją, zakupy środków ochrony indywidualnej przeciwko COVID-19 na użytek indywidualnego podatnika, jego współmałżonka lub osoby będącej na utrzymaniu mogą zostać odliczone, o ile łączne zakupy środków przekraczają 7.5 proc. całkowitego dochodu. Przykładowo osoby z dochodem w wysokości $100,000 w 2020 roku, zgodnie z prawem mogą odliczyć od podatku koszty leczenia – czyli także zakupu sprzętu ochrony indywidualnej, o ile w sumie przekroczyły $7500. Żeby z tej ulgi skorzystać muszą takie wydatki w odpowiedni sposób udokumentować.
Objęte zwolnieniem będą wszystkie zakupu środków ochrony osobistej dokonane po 1 stycznia 2020 roku. Przypomnijmy, że IRS w zeszłym miesiącu przedłużyło termin rozliczenia podatku za rok podatkowy 2020 do 17 maja 2021 roku.
fk