04 września 2019

Udostępnij znajomym:

Wraz ze zwiększającą się liczbą samobójstw w Stanach Zjednoczonych, amerykański rząd chce ułatwić mieszkańcom dostęp do krajowej linii kryzysowej oferującej pomoc potencjalnym samobójcom.

Gdyby projetk wszedł w życie, wystarczyłoby wybrać numer 988, aby móc uzyskać pomoc. Obecnie National Lifestyle Prevention Line korzysta z 10-cyfrowego numeru 800-273-TALK (8255), a dzwoniący są kierowani do jednego ze 163 centrów kryzysowych, w których przeszkolony personel odebrał w ubiegłym roku 2.2 miliony połączeń.

Ustawa przyjęta w ubiegłym roku wymagała od Federalnej Komisji Komunikacji zbadania możliwości przydzielenia trzycyfrowego numeru infolinii zapobiegającej samobójstwom, podobnego do numeru 911 wybieranego w nagłych przypadkach lub 311 w przypadku usług miejskich. FCC poinformowało w swoim raporcie, że otrzymało ogromne poparcie dla projektu stworzenia trzycyfrowego numeru, który jest łatwiejszy do zapamiętania dla osób w trudnej sytuacji, jeśli zdecydują się na szukanie pomocy.

Przewodniczący FCC, Ajit Pai powiedział, że zamierza rozpocząć proces, który może to umożliwić, chociaż takie działania mogą zająć wiele miesięcy.

Jak mówi doktor Lynn Bufka z American Psychologial Association, wszystko, co może ułatwić szukanie pomocy osobom mającym myśli samobójczym i ich bliskim – jest bardzo potrzebne. „W żaden sposób większość z nich nie będzie w stanie zapamiętać numeru 1-800…. 988 jest znacznie łatwiejsze do zapamiętania”.

Działania rządu w tej kwestii pojawiają się w momencie, gdy wskaźniki liczby samobójstw wzrastają w Stanach Zjednoczonych od ostatnich dwóch dekad, a dramatycznie – o ponad 30 procent – zwiększają się  w połowie stanów USA – wynika z informacji Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom. W 2016 roku doszło do 45,000 takich przypadków.

Nowy, krótszy i łatwiejszy do zapamiętania numer prawdopodobnie doprowadziłby do większej ilości połączeń, co z kolei oznaczałoby więcej wydatków dla centrów kryzysowych, które już mają problemy z finansami. FCC zapowiedziało, że jeśli liczba połączeń z nowym numerem infolinii podwoi się, centra będą potrzebowały dodatkowych 50 milionów dolarów rocznie, by poradzić sobie z tym zapotrzebowaniem.

„Tego rodzaju infolinie muszą być dobrze zarządzane i finansowane” – powiedziała Bufka. „Musimy upewnić się, że posiadamy odpowiednie zasoby, aby naprawdę być w stanie odpowiedzieć wszystkim potrzebującym”.

Bufka ostrzega, że jeśli osoba w chwili kryzysu próbuje szukać pomocy, ale nie zdoła się połączyć z numerem infolinii, może to jeszcze bardziej zwiększyć jej desperację.

Monitor

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor