06 maja 2020

Udostępnij znajomym:

Od tygodni gubernator znajduje się pod rosnącą presją, aby ponownie uruchomić stanową gospodarkę. Wprowadzone ograniczenia miały na celu spowolnienie rozprzestrzeniania się koronawirusa i powoli zaczynamy widzieć tego efekty. Powstał więc plan powrotu do normalności, jednak – jak zapowiedział JB Pritzker - jego realizacja uzależniona będzie w dużej mierze od danych opracowanych przez ekspertów ds. zdrowia.

Gubernator przedstawił w tym tygodniu pięciofazowy plan prowadzący do złagodzenia lub zniesienia obowiązujących ograniczeń, dodając jednocześnie, że życie mieszkańców Illinois nie powróci do normalności jeszcze przez jakiś czas.

Ostatnia, piąta faza planu gubernatora, która umożliwi ponowną organizację koncertów, festiwali i wydarzeń sportowych, nie rozpocznie się, dopóki nie pojawi się szczepionka, nie zostanie opracowana skuteczna metoda leczenia lub nie dojdzie do zjawiska powszechnej odporności na COVID-19.

Do tego czasu "opcja powrotu do normalności nie istnieje" - powiedział Pritzker podczas konferencji prasowej.

"Oznacza to, że musimy nauczyć się, jak żyć z COVID-19, dopóki nie da się go pokonać. I musimy zrobić to w sposób, który w jak największym stopniu wspiera mieszkańców, nasze systemy opieki zdrowotnej oraz ratuje jak najwięcej ludzkich istnień." – dodał gubernator.

Plan dzieli stan na cztery regiony: północno-wschodni, północno-centralny, centralny oraz południowy, z których każdy może wchodzić w poszczególne fazy ponownego otwarcia w różnym czasie.

Illinois obecnie znajduje się drugiej fazie planu, oznaczanej jako "spłaszczanie" (flattening), co umożliwiło złagodzenie niektórych ograniczeń obowiązujących od marca. Pritzker powiedział, że najwcześniej dany region będzie mógł przejść z fazy drugiej do trzeciej po 29 maja.

Każde przejście do kolejnej fazy planu wiąże się z zastrzeżeniem, że zejście z kursu i powrót do wcześniejszych liczb spowoduje wprowadzenie ograniczeń poprzedniej fazy.

"Cofanie się jest ostatnią rzeczą, jaką ktokolwiek chce zrobić" - powiedział gubernator - "Ale jeśli wirus zacznie atakować więcej osób lub systemy opieki zdrowotnej zostaną przytłoczone w jakimkolwiek regionie, konieczne będzie szybkie działanie".

Aby przejść do trzeciej fazy planu, oznaczonej jako "naprawa" (recovery), musi być spełniony szereg warunków, wśród nich:
- odsetek osób z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa musiałby wynieść 20% lub mniej i zwiększyć się nie więcej niż 10 punktów procentowych w okresie 14 dni.
- nie może dojść do ogólnego wzrostu hospitalizacji z powodu chorób podobnych do COVID-19 przez okres 28 dni
- szpitale muszą zapewnić możliwości akomodacji dodatkowej liczby pacjentów wymagających respiratorów, łóżek w ICU

Dla przykładu, w minioną niedzielę wieczorem w północno-wschodnim regionie stanu, obejmującym Cook, Lake, DuPage, Will, McHenry, Kane, Kendall, Grundy i Kankakee, było dostępnych 18.6% łóżek na oddziałach intensywnej terapii i 64% respiratorów. Teoretycznie więc, rejon ten spełnia już ostatni z wymienionych warunków.

Trzecia faza umożliwia ponowne otwarcie części zamkniętych dotąd biznesów, chodzi o produkcję, biura, detalistów oraz zakłady fryzjerskie czy salony piękności, choć z pewnymi ograniczeniami.

Mogą zostać również wznowione zgromadzenia do 10 osób, z dowolnego powodu.

Nadal konieczne będzie noszenie nakryć twarzy. Kluby fitness i siłownie będą mogły oferować zajęcia indywidualne oraz na świeżym powietrzu. Zdaniem Pritzkera, również na tym etapie silny nacisk będzie kładziony na pracę w domu.

Szkoły będą kontynuować nauczanie na odległość, detaliści muszą przestrzegać limitów ustalonych przez urzędników służby zdrowia, a maseczki na twarz będą wymagane w miejscach publicznych.

Jedną z największych przeszkód w przejściu do kolejnej fazy, będzie najprawdopodobniej wymóg powszechnego monitorowania osób, które miały kontakt z pacjentem z COVID-19.

Plan wykorzystuje te same kryteria dotyczące liczby pozytywnych testów, przyjęć do szpitali i ich możliwości akomodacyjnych dla fazy 2, 3 i 4. Co zmienia się w każdej fazie, to wymagania dotyczące dostępności testów oraz kontrola kontaktów osób chorych.

By przejść z obecnej 2 fazy do 3, region musi mieć dostępne testy dla wszystkich pacjentów, pracowników służby zdrowia, osób udzielających pierwszej pomocy, osób cierpiących na inne schorzenia oraz mieszkańców i pracowników domów opieki i zakładów opieki długoterminowej.

Aby przejść do 4 fazy, w regionie muszą być dostępne testy na wirusa dla każdego, bez względu na objawy czy czynniki ryzyka.

Jeśli chodzi o kontrolę kontaktów, przejście z fazy 2 do fazy 3 będzie wymagało od każdego regionu opracowania programu, dzięki któremu można rozpocząć monitorowanie niektórych przypadków w ciągu 24 godzin od postawienia diagnozy. Aby przejść do fazy 4, region musi być w stanie wprowadzić to samo wobec 90% przypadków pozytywnej diagnozy.

Jest coraz lepiej, a liczby wyższe

Te sprzeczne wydawałoby się informacje wywołały kilka dni temu nieco zamieszania wśród osób niezbyt uważnie śledzących liczby i napływające informacje. W ostatnich tygodniach Illinois odnotowało znaczący spadek przyrostu nowych zachorowań i przypadków śmierci, ale jednocześnie było w stanie gwałtownie zwiększyć dostępność i liczbę przeprowadzanych testów. Dlatego na początku tygodnia odnotowano gwałtowny wzrost liczb spowodowany kilkukrotnie wyższą liczbą badań. Średnia wzrostu liczby zarażeń w przeliczeniu na liczbę testów jednak wciąż spada, co jest dobrym znakiem.

W czwartej fazie "rewitalizacji" (revitalization) możliwe jest dalsze otwieranie zamkniętych dotąd biznesów, przy przestrzeganiu nowych zasad bezpieczeństwa.

Życie towarzyskie zacznie w końcu wyglądać trochę bardziej normalnie, restauracje i bary znów będą mogły przyjmować gości, podobnie jak kina i teatry, wszystkie z nowymi limitami dotyczącymi liczby osób w środku. Dozwolone będą spotkania do 50 osób.

Ośrodki opieki nad dziećmi i szkoły zostaną ponownie otwarte pod nadzorem stanowych urzędników ds. zdrowia publicznego. Nadal wymagane będą nakrycia twarzy, podobnie jak zachowanie wytycznych dotyczących dystansu społecznego.

Osiągniecie tego etapu wymaga dalszego spadku liczby nowych zarażeń i hospitalizacji oraz szeroko zakrojonych testów, niezależnie od objawów i czynników ryzyka.

Piąta i ostatnia faza - "Illinois restored" - opiera się na pełnym otwarciu stanowej gospodarki.

Festiwale i inne duże wydarzenia pozostaną zawieszone aż do osiągnięcia tej fazy. Dopiero na tym etapie wszystkie firmy, szkoły i zajęcia rekreacyjne zostaną wznowione, chociaż obowiązywać będą nowe wytyczne dotyczące bezpieczeństwa.

Stan przeszedł z pierwszej fazy określanej jako "szybka infekcja" (rapid infection" do drugiej w ubiegłym tygodniu, kiedy zaczął obowiązywać zmodyfikowany nakaz pozostania w domu. Obecna faza "spłaszczenia" pozwoliła na otwarcie części firm oraz na dodatkowe zajęcia na świeżym powietrzu, takie jak gra w golfa czy pływanie łódką, przy jednoczesnym przestrzeganiu zasad dystansu społecznego.

Mierniki, które Departament Zdrowia Publicznego będzie wykorzystywać do oceny każdego z czterech regionów, będą dostępne online.

W wydanym oświadczeniu biuro burmistrz Chicago wyraziło uznanie dla gubernatora za "sformułowanie podejścia do ponownego otwarcia stanu, opartego na danych i decyzjach popartych naukowo, w których priorytetem nadal pozostaje zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców".

Miasto wkrótce opublikuje swój własny, specyficzny dla Chicago plan, który uzupełni wytyczne stanowe.

"Ponieważ zdrowie naszych mieszkańców znajduje się w centrum naszej uwagi, plan Chicago weźmie pod uwagę wyjątkowe okoliczności i czynniki dotyczące miasta" - napisano w oświadczeniu.

Stanowy plan opiera się w dużej mierze na mieszkańcach dostosowujących się do obowiązujących ograniczeń - powiedział Pritzker, dodając, że lokalne organy ścigania nie zostaną wykorzystane do monitorowania naruszeń i podejmowania odpowiednich działań. Poinformował również, że obecny plan może podlegać przyszłym modyfikacjom w razie potrzeby.

Krytycznie o planie

Czołowi politycy republikańscy z Illinois i część właścicieli biznesów wypowiada się jednak krytycznie o przedstawionym, pięcioetapowym planie powrotu do normalności. Według nich jest on zbyt rozciągnięty w czasie i nie uratuje wielu słabnących biznesów.

W serii wywiadów i konferencji prasowych przeciwnicy propozycji stwierdzili, że doceniają to, iż JB Pritzker uczynił krok we właściwym kierunku, pozwalając firmom z południa Illinois otworzyć się wcześniej, niż Chicago, gdzie wpływ pandemii na życie i ekonomię jest znacznie większy.

Dyrektor generalny Illinois Chamber of Commerce uznał plan za dobry, jednak większość członków tej organizacji to biznesy uznane już wcześniej za ważne dla gospodarki, w związku z czym nieprzerwanie otwarte.

Lider GOP w stanowej Izbie Reprezentantów, Jim Durkin, powiedział jednak, że plan ten nie działa dla mniejszych firm i restauracji, które tego nie przetrwają.

JM

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor