Więzienie to trudne środowisko, a ludzie za kratami starzeją się szybciej niż ludzie na zewnątrz. Z tego powodu „geriatryczny” w więzieniu może oznaczać osobę w wieku nawet 50 lat, choć różni się to w zależności od stanu.
Jakkolwiek to zdefiniować, populacja więźniów w USA staje się coraz bardziej siwa – i to szybko. A więzienia nie są na to przygotowane.
Więzienia jak domy opieki
Odsetek więźniów stanowych i federalnych w wieku 55 lat i więcej jest około pięć razy większy niż trzydzieści lat temu. W 2022 roku było to ponad 186 tys. osób.
W Oklahomie populacja geriatryczna wzrosła czterokrotnie w ciągu ostatnich dwóch dekad. W Wirginii do 2030 r. jedna czwarta więźniów w tym stanie będzie osobami starszymi. Z kolei w Teksasie osadzeni geriatryczni stanowią najszybciej rosnącą grupę demograficzną w całym systemie.
Systemy więzienne w całych Stanach Zjednoczonych mają konstytucyjny obowiązek zapewnienia odpowiedniej opieki zdrowotnej i podejmują wysiłki, aby dowiedzieć się, jak opiekować się osobami starszymi przebywającymi w placówkach penitencjarnych oraz jak za to płacić.
„Kiedy pomyśleć o potrzebach medycyny geriatrycznej, wiele więzień w całych Stanach Zjednoczonych nie jest wyposażonych lub nie zostało zaprojektowanych w ten sposób, dlatego systemy zmagają się z modernizacją lub przystosowaniem do istniejących obiektów” – mówi Nick Deml, komisarz Departamentu Więziennictwa stanu Vermont.
„Widać to wyraźnie, ale najbardziej w budżecie na opiekę zdrowotną, potrzebach w zakresie opieki zdrowotnej i potrzebach mieszkaniowych” – mówi Bryan Collier, dyrektor wykonawczy Departamentu Sprawiedliwości w sprawach karnych w Teksasie. „Zwykle nie buduje się więzień w typach domów opieki, z celami dla osób geriatrycznych, a nawet pomieszczeniami dla wózków inwalidzkich”.
Wraz ze wzrostem tej populacji więzienia muszą się przystosowywać na różne sposoby: udostępniać cele osobom poruszającym się na wózkach inwalidzkich, zapewniać łóżka więźniom, którzy nie mogą już wspiąć się na górną pryczę, dostarczać opiekę zdrowotną i wyżywienie w oddziałach, gdy więźniowie nie są mobilni, instalować więcej aparatów CPAP.
„Kadra to wyzwanie” – mówi Heidi Washington, dyrektor Departamentu Więziennictwa stanu Michigan. „W przyszłości bardziej zamierzam skupiać się na zatrudnieniu wyspecjalizowanego personelu, który ma specjalistyczną wiedzę w zakresie radzenia sobie ze starzejącym się społeczeństwem”.
Zmodernizowany oddział więzienny
Niektóre stany zdecydowały się na budowę całkowicie nowych obiektów dla starszych lub chorych więźniów. Inni zmodernizowali istniejące jednostki. W więzieniu stanowym w Oak Park Heights w stanie Minnesota oddział opieki przejściowej (TCU) powiększył się dwukrotnie w ciągu ostatnich 20 lat.
Na jednym końcu oddziału na 54 łóżka znajduje się klinika, w której więźniowie mogą poddać się dializie i innym zabiegom medycznym. Opieka pielęgniarska dostępna jest całodobowo.
Pod pewnymi względami cele wyglądają dokładnie tak, jak są: cele więzienne. W małych oknach znajdują się kraty zasłaniające widok na zewnątrz. Metalowa toaleta znajduje się w rogu i nie zapewnia prywatności. Drzwi zamykają się od zewnątrz. Pod innymi znacznie się różnią: zlewy pozwalają na przejazd wózka inwalidzkiego, a łóżko bardziej przypomina takie, jakie można znaleźć w szpitalu. Jest przycisk umożliwiający wezwanie pielęgniarki, a każda cela ma szklane drzwi.
Dan Pfarr, dyrektor generalny organizacji non-profit 180 Degrees z Minnesoty, twierdzi, że starsi mężczyźni, których widzi wychodzących z więzienia, są w ciężkim stanie.
„Tak długo korzystali z opieki zdrowotnej o niskim standardzie lub z niewłaściwego rodzaju opieki zdrowotnej” – mówi Pfarr. „Dla mężczyzn wychodzących z więzienia 40 lat to nowe 60, 60 to nowe 80”. Nie widzi możliwości szybkiego przystosowania więzień na starzejące się społeczeństwo.
Dłuższe wyroki
Większa liczba osób starszych przebywających w więzieniach to w dużej mierze problem związany z wymiarem sprawiedliwości, twierdzi Marta Nelson, dyrektor ds. reformy wymiaru sprawiedliwości w Vera Institute of Justice, organizacji badawczej zajmującej się wymiarem sprawiedliwości w sprawach karnych.
„Wszystko wynika z dłuższych wyroków i dłuższego czasu, jaki ludzie musieli spędzać na odsiadywaniu wyroków w Stanach Zjednoczonych, począwszy od lat 70. i 80., ale stało się to dość dobrze znane w latach 90.” – Nelson mówi. „Ludzie, którzy wchodzili tam jako młodzi, teraz się starzeją. Jest to więc naprawdę historia o tym, jak decydujemy się karać ludzi”.
Jak wynika z raportu organizacji wspierającej Sentencing Project z 2021 r., obecnie więcej osób odbywa karę dożywocia niż w ogóle przebywało w więzieniach w 1970 r.
Opieka nad starzejącymi się więźniami jest kosztowna, ale dane na temat tego, jak kosztowne są niejasne. W badaniu z 2013 r. oszacowano, że może to być od trzech do dziewięciu razy droższe niż w przypadku młodszych więźniów. Z raportu Biura Generalnego Inspektora Departamentu Sprawiedliwości z 2015 r. wynika, że więzienia federalne z najwyższym odsetkiem starszych więźniów wydają na opiekę medyczną pięć razy więcej na osobę niż więzienia z najniższym odsetkiem starzejących się więźniów.
Nelson twierdzi, że częściowo ze względu na te koszty prawodawcy stanowi muszą poważniej pomyśleć o zwolnieniu starszych więźniów. Przyznaje jednak, że jest to skomplikowane.
„Mamy kogoś, kto siedzi w więzieniu za, powiedzmy, morderstwo. No cóż, ta osoba dosłownie nie byłaby w stanie skrzywdzić muchy. A jednak w pewnym momencie wyrządziła ogromną krzywdę” – mówi. „Jak więc możemy ich wypuścić?”.
Pomysł wypuszczania starszych więźniów to trudny temat – mówi Kevin Kempf, dyrektor wykonawczy Stowarzyszenia Liderów Zakładów Karnych. „Niewiele osób domaga się przejęcia tej odpowiedzialności ze wszystkich powodów, jakie można sobie wyobrazić”.
jm