----- Reklama -----

LECH WALESA

27 listopada 2019

Udostępnij znajomym:

Trwa pobieranie wersji audio...

Kobieta pracująca jako kierowca autobusu szkolnego w miejscowości Aurora, została oskarżona o picie piwa w czasie gdy odbierała i odwoziła dzieci do szkoły podczas porannej trasy autobusu po mieście.

44-letnia Michelle Passley została oskarżona o dwa wykroczenia stworzenia zagrożenia życia lub zdrowia dziecka – podała policja podczas wtorkowej konferencji prasowej.

Przedstawicieli dystryktu East Aurora School District 131 powiadomił w dniu 15 listopada sprzedawca ze sklepu spożywczego, który powiedział, że kobieta kupiła piwo, wsiadła do autobusu szkolnego i odjechała.

„To absolutnie niedopuszczalne” – powiedziała szefowa departamentu policji, Kristen Ziman. „Mamy zerową tolerancję na sytuacje, gdy narażane jest bezpieczeństwo dzieci i chcemy podkreślić fakt, że gdyby nie ten sprzedawca sklepu spożywczego, nie bylibyśmy tego świadomi”.

Okręg szkolny ma umowę z firmą First Student Bus na usługi autobusowe, a kierowca autobusu nie jest pracownikiem okręgu. Administratorzy szkoły natychmiast skontaktowali się z firmą w celu zbadania tej sprawy, a przedstawiciel firmy przejrzał materiał wideo z autobusu, na którym widać, jak Passley pije z dwóch puszek piwa podczas odbierania uczniów szkoły podstawowej C.I. Johnson.

Po zapoznaniu się z materiałem, firma zwolniła Passley. Urzędnicy dystryktu skontaktowali się z policją z miejscowości Aurora, a także Departamentem ds. Dzieci i Rodziny, poinformowali rodziców, których dzieci jechały na trasie przejazdu autobusu.

Ziman wyjaśniła, że policja została powiadomiona o sytuacji po fakcie, więc nie byli w stanie sprawdzić, czy Passley znajdowała się pod wpływem alkoholu. Detektywi wszczęli śledztwo i rozpoczęli zbieranie dowodów, przesłuchania świadków, w tym sprzedawcy i sprawdzili nagrania wideo.

„Kiedy rano wsadzamy nasze dzieci do szkolnego autobusu, wierzymy, że umieściliśmy je w bezpiecznym miejscu, w towarzystwie kogoś, kto się będzie nimi dobrze opiekował” – powiedziała Ziman. „To budzi wściekłość i frustrację, że ktoś, komu codziennie ufają rodzice w kwestii bezpieczeństwa swoich dzieci, może narazić je na niebezpieczeństwo”.

Passley została aresztowana w poniedziałek wieczorem i zwolniona po wpłaceniu kaucji w wysokości 100 dolarów. Ma ponownie stawić się w sądzie 27 grudnia. Kobieta nie ma na koncie wcześniejszych spraw karnych.

Nie wiadomo, jak długo była zatrudniona przez firmę autobusową ani czy do podobnych sytuacji mogło dochodzić wcześniej. Ziman powiedziała, że nie jest pewna, jak długo First Student przetrzymuje nagrania wideo dokumentujące pracę swoich kierowców.

Przedstawiciele firmy poinformowali w wydanym oświadczeniu, że mają politykę zerowej tolerancji dla pracowników, których działania stanowią zagrożenie dla innych.

Ziman podkreśliła wdzięczność dla pracownika sklepu, którego decyzja umożliwiła podjęcie odpowiednich w tej sytuacji działań.  

Monitor

----- Reklama -----

OBAMACARE - MEDICARE 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor