W środę Rezerwa Federalna zagłosowała za utrzymaniem stóp procentowych na najwyższym poziomie od 23 lat, ponieważ bank centralny próbuje w ten sposób powstrzymać uporczywą inflację. Inwestorzy uważają teraz, że najwczesniej we wrzesniu może nastąpić zmiana, w wyniku której koszty zaciągania kredytów zaczną spadać.
„Inflacja spadła w ciągu ostatniego roku, ale pozostaje podwyższona” – stwierdził w oświadczeniu komitet ustalający stopy procentowe. „W ostatnich miesiącach brakowało widocznego postępu w kierunku wyznaczonego celu inflacyjnego na poziomie 2%”.
Według uważnie obserwowanego przez Fed miernika inflacji w Departamencie Handlu, ceny konsumpcyjne w marcu były o 2,7% wyższe niż rok temu.
Od lipca ubiegłego roku bank centralny utrzymuje referencyjną stopę procentową na poziomie 5,25–5,5%. Jeszcze w marcu decydenci Fed sądzili, że w tym roku będą w stanie obniżyć tę stopę średnio o 0,75 punktu. Nadzieje jednak osłabły, gdyż postęp w zakresie walki z inflacją wydaje się utknąć w martwym punkcie.
Choć ceny wielu towarów, takich jak samochody i meble, spadły, to ceny usług, takich jak posiłki w restauracjach i naprawa samochodów, nadal rosną. Wyższe stopy procentowe mogą mieć mniejszy wpływ na popyt na usługi, utrudniając Fed kontrolowanie cen.
„Zazwyczaj zaciąga się pożyczkę podczas zakupu dużych towarów, jak samochód, a już na pewno dom” – mówi Ernie Tedeschi z Yale Budget Lab. „Wydatki na usługi są generalnie mniej wrażliwe na stopy procentowe”.
Raport Departamentu Handlu z zeszłego tygodnia pokazał, że wydatki konsumentów są coraz bardziej ukierunkowane na usługi.
Co więcej, dziesiątki milionów Amerykanów są w dużej mierze odizolowane od podwyżek stóp procentowych Fed, ponieważ zaciągneły kredyty hipoteczne o niskim oprocentowaniu i nie mają dużego zadłużenia na kartach kredytowych.
„To jeden z powodów, dla których konsumenci nadal dość chętnie wybierają się do restauracji i do centrum handlowego” – mówi ekonomista Oren Klachkin. „Nie odczuwają wysokich stóp procentowych. Oczywiście oznacza to, że inflacja nie spadnie tak szybko. Ale to rodzaj kompromisu, przed którym obecnie stoimy”.
Dlaczego inflacja utrzymuje się na wysokim poziomie
Z kilku powodów. Zdecydowanie największym są koszty mieszkaniowe. Choć wzrost czynszów i kosztów utrzymania własnych domów nieco spadł, to jednak mniej niż oczekiwano. Koszty ubezpieczeń komunikacyjnych i napraw również gwałtownie wzrosły, mimo że ceny samochodów spadły. Wzrosły także koszty opieki zdrowotnej.
Nie musi to jednak koniecznie oznaczać „że inflacja pozostanie na podobnie wysokim poziomie przez resztę 2024 r.” – stwierdził w notatce dla inwestorów Preston Caldwell, główny ekonomista Morningstar.
Gospodarka amerykańska jak dotąd powstrzymała recesję i w pierwszym kwartale 2024 r. rosła w wolniejszym, ale nadal solidnym tempie, częściowo dlatego, że Amerykanie w dalszym ciągu dużo wydają. Rynek pracy również pozostaje silny, a Stany Zjednoczone przekroczyły prognozy, przewidując utworzenie w marcu 303 000 miejsc pracy.
Nie spowodowało to, że Fed miał pilną potrzebę obniżki stóp procentowych w najbliższej przyszłości. „To nie jest gospodarka, która wyraźnie potrzebuje ożywienia, jakie zapewniłaby obniżka stóp procentowych” – stwierdził Matt Colyar, ekonomista w Moody's Analytics.
Nie oczekuje się jednak, że wysokie wydatki konsumenckie będą trwałe, ponieważ Amerykanie wyczerpują wszelkie oszczędności zgromadzone podczas pandemii i pogłębiają zadłużenie gospodarstw domowych. To prawdopodobnie spowoduje spowolnienie wzrostu gospodarczego w USA w nadchodzącym roku, co z kolei „powinno wystarczyć, aby schłodzić utrzymującą się nadmierną inflację” – uważają ekonomiści.
rj