Ted Dabrowski, konserwatywny republikanin z Illinois i prezes think tanku Wirepoints, ogłosił w piątek, że będzie ubiegał się o stanowisko gubernatora w 2026 roku. Jego celem jest pokonanie obecnego gubernatora JB Pritzkera, który ubiega się o trzecią kadencję.
Początek kampanii
Podczas spotkania w swoim domu w Wilmette Dabrowski podkreślał, że ma wieloletnie doświadczenie w analizie i tworzeniu polityki publicznej. „Znam system, znam ludzi, wiem, jak powstaje ta polityczna ‘kiełbasa’ i dlaczego smakuje tak źle. Jeśli nie odnowimy Partii Republikańskiej i nie wprowadzimy silnego przywództwa wykonawczego, nie uda się uratować stanu Illinois” – mówił.
Dabrowski od 2017 roku kieruje Wirepoints, które publikuje analizy dotyczące finansów publicznych, podatków i systemu emerytalnego w Illinois, promując konserwatywne rozwiązania. Wcześniej był wiceprezesem Illinois Policy Institute, a przez blisko 20 lat pracował w sektorze bankowym.
Krytyka Pritzkera
Kandydat ostro skrytykował obecnego gubernatora, zarzucając mu pogłębianie problemów gospodarczych stanu, wysokie podatki i niekorzystny klimat dla biznesu. Wskazał także na pogarszające się wyniki edukacyjne, wysokie koszty życia i brak nowych miejsc pracy.
Zdaniem Dabrowskiego Pritzker, który wymieniany jest jako potencjalny kandydat w wyborach prezydenckich w 2028 roku, używa „ekstremalnej i lekkomyślnej retoryki”, by budować swoją pozycję polityczną. „Może wierzy, że to służy jego ambicjom, ale rodziny w Illinois potrzebują odpowiedzialnego przywództwa, które zadba o ich własne ambicje” – podkreślił.
Podczas piątkowego wydarzenia Dabrowskiego wspierał senator stanowy Jason Plummer. W swoim wystąpieniu wyliczał on problemy Illinois – od przestępczości i edukacji po podatki, rachunki za media i bezrobocie – zarzucając gubernatorowi, że mimo dwóch kadencji i politycznej przewagi w Springfield, nie potrafił ich rozwiązać.
Wybory na gubernatora Illinois odbędą się jesienią 2026 roku.