26 kwietnia 2019

Udostępnij znajomym:

Firma Boeing nie poinformowała, kiedy można spodziewać się, że jej samoloty 737 Max znajdą się znowu w powietrzu po uziemieniu spowodowanym dwoma tragicznymi katastrofami lotniczymi w Indonezji i Etiopii, w których zginęło łącznie 346 osób.

Jednak koszt tej sytuacji – w odniesieniu do liczby pasażerów i krajowego systemu lotnictwa – staje się coraz bardziej oczywisty w momencie, gdy linie lotnicze informują o swoich stratach.

Tysiące lotów są w dalszym ciągu anulowane. Linie Southwest poinformowały w czwartek, że musiały anulować ponad 10,000 połączeń w pierwszych trzech miesiącach br. roku z powodu trudnych warunków atmosferycznych, nieplanowanych problemów konserwacyjnych i uziemienia samolotów Max. To najwyższa liczba uziemionych lotów tej linii lotniczej od trzeciego kwartału 2001 roku, kiedy połączenia były anulowane po 11 września. W tej chwili zapowiedziane zostały anulowania aż do 5 sierpnia.

United Airlines, które posiadają 14 samolotów Max, z kolejnymi dostawami zaplanowanymi na ten rok, nie zdecydowały jeszcze, czy będą musiały odwoływać połączenia po lipcu – poinformował dyrektor generalny, Oscar Munoz. „Wszyscy zgadujemy” – dodał.

American Airlines wcześniej w tym miesiącu przedłużył zapowiadane anulowania lotów do 19 sierpnia, twierdząc, iż jest przekonany, że samolot zostanie upoważniony do lotów we wcześniejszym terminie. Do tego czasu oznacza to, że około 115 lotów dziennie jest odwoływanych.

Gdzie są samoloty? 33 z 34 samolotów należących do Southwest jest zaparkowanych w Victorville, w Kalifornii. Kolejny pojawi się tam w przyszłym tygodniu. Southwest poinformowało w czwartek, że ponowne przygotowanie do latania wszystkich uziemionych 34 samolotów zajęłoby około miesiąca.

Inni przewoźnicy zauważyli, że nie tylko Federalna Administracja Lotnictwa, ale również inne kraje muszą zatwierdzić zdolność samolotów do ponownego latania.

Problem wpłynie na letni sezon podróży. Linie lotnicze próbują poradzić sobie z utrudnieniami, nie tracąc klientów i minimalizując utracone dochody. Będzie to jednak trudniejsze w nadchodzących miesiącach, ponieważ sezon wakacyjny zwykle rozpoczyna się na wysokich obrotach.

Linie lotnicze starają się przenosić pasażerów na inne połączenia w swojej sieci, ale w razie potrzeby korzystają także z usług innych przewoźników. Delta Airlines poinformowało, że z jego usług korzysta niewielka liczba pasażerów innych linii.

Linie lotnicze wykorzystują inne maszyny swojej floty, aby zastąpić uziemione maszyny. United stwierdziły, że wykorzystają samoloty Boeing 777 lub 787 w lotach z San Francisco do Maui i z Houston do Los Angeles, ale linie dodały, że dostosowanie się do sytuacji staje się coraz trudniejsze, ponieważ rozpoczyna się najbardziej ruchliwy letni sezon.

Zaistniała sytuacja może także powodować, że pasażerowie, którzy nigdy nie mieli podróżować uziemionymi samolotami Max, mogą zostać narażeni na anulowanie ich połączeń.

Monitor

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor