W ubiegłym tygodniu firma oferująca usługi przewozowe zapowiedziała wprowadzenie ściślejszego procesu weryfikacji pasażerów, w odpowiedzi na wzrost liczby incydentów takich jak kradzieże, strzelaniny i uprowadzenia samochodów w rejonie Chicago.
Jedno z ostatnich badań wykazało, że od października w Chicago miało miejsce prawie 40 kradzieży samochodów z użyciem broni (tzw. carjacking) kierowców pracujących dla firm typu ride-share.
Uber będzie teraz wymagać od pasażerów korzystających z venmo, kart podarunkowych lub przedpłaconych (prepaid) przedstawienia ważnego dowodu tożsamości przed skorzystaniem z usługi.
„Wiemy od przedstawicieli organów ścigania i innych ekspertów, że anonimowe formy płatności są częściej powiązane z podejrzanymi zachowaniami lub oszustwami, które mogą narażać kierowców na ryzyko” – poinformował przedstawiciel firmy Uber w wydanym oświadczeniu.
Firma w dalszym ciągu współpracuje z organami ścigania w celu zbadania przestępstw związanych z korzystaniem z jej aplikacji.
jm