05 grudnia 2020

Udostępnij znajomym:

Branża lotnicza to jedna z tych, które najmocniej odczuły epidemię koronawirusa. Uziemione samoloty, znikające z rozkładów połączenia i brak personelu – to tylko niektóre z problemów sektora lotniczego. Żeby uratować, a właściwie podratować sytuację niektórzy przewoźnicy organizowali tzw. loty donikąd – czyli turystyczne rejsy, których uczestnicy mogli zwiedzać świat z pokładu samolotu – ten projekt cieszył się dużym zainteresowaniem. O krok dalej poszedł mający siedzibę na Węgrzech Wizzair, czyli przewoźnik, który zaistniał na rynku dzięki tanim połączeniom lotniczym.

Węgierski gigant oferuje swoje samoloty do wynajęcia – dla osób indywidualnych, grup czy firm. Maszynami można polecieć na imprezę integracyjną albo zorganizować wieloetapową podróż – krajową i międzynarodową. Wszystko jest do ustalenia.

„Cieszymy się, że nadal możemy rozwijać naszą usługę lotów czarterowych oferując organizacjom w pełni konfigurowalne, efektywne i elastyczne podróżowanie. W tym trudnym roku, dostosowaliśmy nasze działania, aby wesprzeć loty repatriacyjne. Teraz rozszerzamy tę usługę, wspierając większe grupy – począwszy od drużyn sportowych i orkiestr po firmy i agencje rządowe. Nasza wykwalifikowana załoga serdecznie zaprasza pasażerów na jednego z naszych nowoczesnych i wydajnych samolotów”  – mówi George Michalopoulos, jeden z członków zarządu spółki Wizz Air.

Teoretycznie samolot może wynająć każdy i udać się wszędzie. Koszt? Tego nie wiadomo. Ceny ustalane są indywidualne w zależności od planowanej trasy. Węgierski przewoźnik korzysta z samolotów typu Airbus A320 i A321 – z ekonomicznego punktu widzenia warto więc zebrać grupę ponad 230 znajomych lub współpracowników.

fk

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor