20-latek trafił do szpitala w krytycznym stanie, po tym, jak zeskoczył z wiaduktu nad autostradą Dan Ryan, próbując uciekać przed policją.
Do wypadku na autostradzie doszło około 12:46 w nocy, kiedy pędzący po południowym pasie Nissan uderzył w barierki wiaduktu nad ulicami West 25th Place i South Normal. Na miejscu błyskawicznie pojawiły się znajdujące w pobliżu radiowozy, a wtedy dwaj mężczyźni znajdujący się w Nissanie zaczęli uciekać przed funkcjonariuszami.
20-latek zeskoczył z wiaduktu i spadł na ulicę w rejonie 2500 South Normal. Drugi mężczyzna wbiegł na rampę zjazdową Stevenson Expressway i uciekł policji.
Krytycznie ranny mężczyzna został przetransportowany do szpitala Strogera.
Policjanci badający miejsce wypadku znaleźli w rozbitym samochodzie broń.
Departament policji oryginalnie twierdził, że oficerowie ścigali pędzący pojazd, próbując go zatrzymać. Jednak rzecznik chicagowskiej policji, Ronald Westbrooks, wyjaśnił później, że radiowozy obserwowały podejrzanych, ale nie goniły samochodu, który później rozbił się na barierce.
Monitor