----- Reklama -----

WolfCDL. Zostań kierowcą ciężarówki

05 maja 2025

Udostępnij znajomym:

Trwa pobieranie wersji audio...

Obcokrajowcy przebywający legalnie na terenie Stanów Zjednoczonych, zarówno odwiedzający, jak i mieszkający tu na stałe, mogą stracić swój status wizowy, jeśli naruszą prawo. Takie konsekwencje niesie nowa, bezwzględna polityka znana jako „złap i unieważnij” (ang. catch and revoke), którą ogłosił sekretarz stanu Marco Rubio.

„Obowiązuje teraz zasada jednego przewinienia: Złap i unieważnij” – napisał Rubio 2 maja w mediach społecznościowych. „Kiedy rząd przyłapie obywatela innego kraju na łamaniu naszego prawa, podejmiemy działania w celu odebrania mu statusu”.

O jakie przestępstwa lub wykroczenia chodzi

Nowe zasady zostały po raz pierwszy zapowiedziane 30 kwietnia w tekście zamieszczonym w biuletynie Departamentu Stanu, który był autorstwa Rubio. Zgodnie z ówczesnymi zapowiedziami, administracja zamierza ścigać imigrantów skazanych za przestępstwa, w tym za przemoc domową oraz napaści.

Jednak w ostatnim, oficjalnym poście w mediach społecznościowych nie sprecyzowano dokładnie, jakie wykroczenia i przestępstwa będą skutkować unieważnieniem wizy. Eksperci ds. imigracji wyrazili wątpliwości co do tego, jak nowa polityka miałaby być wprowadzana w życie – zwłaszcza biorąc pod uwagę szeroko zakrojoną ofensywę migracyjną administracji.

David Bier z libertariańskiego Cato Institute, nazwał nową politykę „absurdalną” i sprzeczną z amerykańskim prawem imigracyjnym.

„Zamożni, wykwalifikowani ludzie, którzy mają inne możliwości, nie będą chcieli osiedlić się w kraju, gdzie ich życie może zostać zrujnowane z powodu mandatu za przekroczenie prędkości czy prowadzenie nielegalnego stoiska z lemoniadą” – napisał Bier na platformie X.

Kogo to dotyczy

Departament Stanu wydaje wizy nieimigracyjne dla różnych grup – turystów, studentów, opiekunek, inwestorów, małżonków i dzieci legalnych rezydentów oraz innych kategorii odwiedzających i mieszkańców.

Rubio zaznaczył, że pod jego kierownictwem Departament jasno zakomunikował: „Wiza to przywilej, a nie prawo”.

Ostatnio administracja agresywnie atakowała posiadaczy wiz studenckich, którzy protestowali przeciwko wojnie Izraela w Strefie Gazy lub wyrażali poglądy propalestyńskie. Studenci, którzy dopuścili się nawet drobnych wykroczeń – takich jak przewinienia drogowe – również tracili swoje wizy.

„Odebrano wizy studentom za mandaty drogowe” – zauważył Aaron Reichlin-Melnick, starszy analityk w American Immigration Council, również w poście na platformie X. „Teraz sugerują, że będą robić to samo wobec wszystkich”.

Pod koniec kwietnia administracja cofnęła jednak swoją wcześniejszą decyzję o unieważnieniu wiz setkom zagranicznych studentów w całym kraju, po zalewie pozwów sądowych. 

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor