06 kwietnia 2022

Udostępnij znajomym:

W połowie marca amerykańska armia przetestowała broń hipersoniczną – testy zakończyły się pełnym sukcesem. Informację jako pierwsza przekazała telewizja CNN powołując się na osobę z otoczenia głowy państwa. Białym Dom nie przekazał tej informacji oficjalnie, bo nie chciał eskalować konfliktu na linii Waszyngton-Moskwa. Do testu broni hipersonicznej doszło w trakcie przygotowań prezydenta Joe Bidena do wizyty w Europie.

Wiadomo co, wiadomo gdzie

Amerykański HAWC (Hypersonic Air-breathing Weapon Concept), opracowany przez koncern zbrojeniowy Lockheed Martin, wystrzelono z pokładu bombowca B-52 w rejonie zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Urzędnik podał niewiele szczegółów dotyczących testu pocisku, zaznaczając jedynie, że pocisk leciał na wysokości 65 tys. stóp i pokonał dystans 300 mil. Rozpędził się do prędkości około 5 machów - 3,800 mil na godzinę, a lot 300 mil trwał mniej niż 5 minut. Marcowa próba użycia broni hipersonicznej była drugą w amerykańskiej historii. We wrześniu 2021 roku amerykańskie siły powietrzne przeprowadziły próbę pocisku hipersonicznego innego producenta - Raytheon, napędzanego silnikiem produkcji Northrop Grumman. Według oficjalnych komunikatów próba także była udana. Produkcja i przygotowania broni hipersonicznej przez rząd USA były sporym zaskoczeniem dla komentatorów na całym świecie. Wiadomo było, że Amerykanie pracują nad tego rodzaju pociskami, ale powszechnie uważano, że prekursorami są Rosja i Chiny.

Ameryka zrobiła to w odpowiedzi na użycie pocisku hipersonicznego przez Rosję

Amerykańskie testy odbyły się kilka dni po tym, jak Rosja poinformowała, że użyła własnego pocisku hipersonicznego podczas inwazji na Ukrainę, twierdząc, że jego celem był magazyn amunicji na zachodniej Ukrainie. Rosyjski pocisk nosi nazwę Kindżał.

Czym jest pocisk hipersoniczny?

Pociski hipersoniczne mogą momentalnie znaleźć się w pobliżu celu. Poruszają się z zawrotną prędkością - większą od prędkości dźwięku - niemal 4 tysięcy mil na godzinę. Ta prędkość powoduje, że są praktycznie niewykrywalne dla radarów. Ich zestrzelenie utrudnia dodatkowo fakt, że mogą manewrować - zmieniać kurs w trakcie lotu, co czyni je niemal nieuchwytnymi dla obrony przeciwlotniczej. Amerykańskie pociski hipersoniczne są względem tych rosyjskich dużo bardziej zaawansowane – rosyjska wersja pocisku to tak naprawdę pociski Iskander - pocisku balistyczny krótkiego zasięgu. Rosjanie wystrzeliwują je z myśliwców typu SU.

fk

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor