17 czerwca 2020

Udostępnij znajomym:

W środę Chiny zdecydowały o odwołaniu ponad 60% lotów do Pekinu, w związku z wybuchem nowej fali epidemii koronawirusa w stolicy. To cios dla narodu, który w marcu ogłosił swoje zwycięstwo nad COVID-19 i niepokojąca wiadomość dla reszty świata, świadcząca o tym, jak trudny do opanowania jest w rzeczywistości koronawirus.

Liczba nowych infekcji wzrosła w Indiach, Iranie oraz w Stanach Zjednoczonych, w tym na Florydzie, Teksasie czy Arizonie.

Narody europejskie, które w dużej mierze uruchomiły swoje gospodarki i złagodziły obowiązujące ograniczenia, patrzą z niepokojem na to, jak Ameryka w dalszym ciągu walczy o powstrzymanie pierwszej fali epidemii, a kraje azjatyckie, takie jak Chiny czy Korea Południowa zgłaszają nowe fale zachorowań.

USA mają największą liczbę infekcji i zgonów na całym świecie, a w środę rano liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do prawie 117,000, przewyższając liczbę Amerykanów, którzy zginęli podczas I wojny światowej.

W Arizonie odnotowano najwyższy dzienny poziom prawie 2,400 nowych zarażeń, a Teksas we wtorek po raz ósmy w ciągu ostatnich dziewięciu dni ustanowił nowy rekord hospitalizacji związanych z COVID-19 - na poziomie 2,518. Urzędnicy ds. zdrowia zgłosili 2,622 nowe przypadki. Teksas zaczął agresywnie odmrażać swoją gospodarkę 1 maja. 

Kanada i Stany Zjednoczone przedłużyły do 21 lipca umowę o zamknięciu granic w przypadku nieistotnych podróży, przy czym wielu Kanadyjczyków obawia się nowych przypadków pochodzących z USA.

W czasie gdy Stany Zjednoczone w dalszym ciągu walczą z pierwszą falą wirusa, inne kraje, w których powszechnie uważano, iż znajduje się on pod kontrolą, dochodzi do coraz większej ilości nowych zachorowań.

W Korei Południowej władze zgłosiły 43 nowe przypadki; z czego 25 pochodziło z Seulu, gdzie setki infekcji zostały powiązane z klubami nocnymi, zgromadzeniami w kościołach czy domowymi sprzedawcami. Dwanaście nowych przypadków pochodziło od osób przybywających z zagranicy.

Niedługo po ogłoszeniu, że kraj jest wolny od wirusów, Nowa Zelandia doświadczyła pojawienia się nowych przypadków. Dwie obywatelki Nowej Zelandii, które wróciły z Londynu, dokąd udały się, aby zobaczyć umierającego krewnego, zostały poddane kwarantannie przed badaniem. Po tym, jak kobiety uzyskały pozytywny wynik na koronawirusa, Nowa Zelandia zaczęła śledzić ich potencjalne kontakty, aby upewnić się, że wirus został powstrzymany.

Ich przypadki wzbudziły jednak niepokój związany z międzynarodowymi podróżami, które potencjalnie mogą wywołać nową falę wirusa.

Chiny również ograniczyły podróże w rejonie stolicy. Pekin zasadniczo wyeliminował zjawisko lokalnych transmisji aż do ostatnich dni, kiedy potwierdzono 137 nowych przypadków od zeszłego tygodnia.

W środę to 20-milionowe miasto podniosło poziom zagrożenia z 3 do 2, anulując zajęcia, zawieszając proces odmrażania gospodarki i wzmacniając wymagania dotyczące dystansu społecznego. Wcześniej Chiny złagodziły wiele kontroli i blokad po tym, jak Komunistyczna Partia Chin ogłosiła zwycięstwo nad wirusem w marcu.

Indie, które zajmują czwarte miejsce pod względem liczby przypadków po Stanach Zjednoczonych, Brazylii i Rosji, mają łączną liczbę 11,903 ofiar śmiertelnych, obecnie ósmą najwyższą na świecie. Indie zgłosiły 10,000 nowych infekcji i ponad 300 zgonów dziennie przez ostatnie dwa tygodnie.

Ostatni wybuch epidemii w Iranie nastąpił po wielkim muzułmańskim święcie w ubiegłym miesiącu, kiedy ograniczenia w zakresie podróżowania i blokady zostały złagodzone.

W Europie, w której w związku z koronawirusem zmarło ponad 184,000 osób, premier Hiszpanii Pedro Sanchez zapowiedział, że kraj zorganizuje specjalną ceremonię w dniu 16 lipca, aby uczcić pamięć ponad 27,000 zmarłych.

Niemieccy urzędnicy potwierdzili, że 400 osób w dużym zakładzie mięsnym uzyskało pozytywny wyniku testu na COVID-19, co skłoniło władze do zamknięcia wszystkich szkół i ośrodków opieki dziennej nad dziećmi w regionie Guetersloh. W ostatnich tygodniach w tej branży odnotowano kilka miejsc ogniskowych, co skłoniło rząd do wprowadzenia surowszych zasad bezpieczeństwa.

Minister zdrowia w Danii wezwał każdego, kto brał udział w masowych protestach przeciwko niesprawiedliwości rasowej w dniu 7 czerwca, aby poddał się testom, niezależnie, czy ma objawy, po tym, jak jedna osoba przebywająca w tłumie okazała się zarażona.

"Tak długo, jak będziemy mieli wirusa w Europie i Danii, będzie on się dalej rozprzestrzeniał. Mamy do czynienia z bardzo, bardzo zaraźliwą chorobą" - powiedział minister zdrowia, Magnus Heunicke.

JM

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor