02 kwietnia 2020

Udostępnij znajomym:

Wiele mówi się o maskach i obawach dotyczących tego, że jeśli pracownicy służby zdrowia noszą je w celach ochronnych, to dlaczego inni mieliby tego nie robić?

Biały Dom zasugerował już możliwość zalecenia wszystkim Amerykanom noszenia masek.

W odpowiedzi dyrektor CDC, doktor Robert Redfield powiedział, że agencja "przegląda wytyczne dotyczące masek".

Powołując się na nowe dane wskazujące na wysokie wskaźniki przenoszenia wirusa przez osoby, które nie wykazują żadnych objawów, stwierdził, że istnieje ich potencjalna wartość w przypadku osób, które mogą być zarażone bezobjawowo. Jednak CDC nie wydało żadnych formalnych wytycznych dotyczących tej kwestii.

Dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego w Chicago, doktor Jennifer Layden, powiedziała, że maski chronią lekarzy przed pacjentami z objawami COVID-19.

"Lekarze noszą maski ponieważ mają bliski i długotrwały kontakt z pacjentami" - powiedziała. "Kiedy chora osoba kaszle, kropelki mogą się przenosić. Noszenie maski działa jak bariera. Ta maska zatrzymuje cząsteczki, aby zapobiegać rozprzestrzenianiu się w powietrzu. Pomysł stosowania jej u osób, u których występują objawy, wiąże się z zapobieganiem narażenia innych, ponieważ maska stanowi barierę dla tej osoby, która ma objawy".

Podczas gdy opinia publiczna oczekuje na informacje o możliwej zmianie polityki, obecne wytyczne dotyczą chorych i osób, które się nimi zajmują.

Layden powiedziała, że niezależnie od masek, wszyscy chorzy powinni pozostać w domach.

"Jeśli masz objawy, zostań w domu. To jest naprawdę najważniejsze. Jeśli masz objawy, nawet wczesne, zostań w domu. Maska to kolejny sposób na uniknięcie ekspozycji, ale pobyt w domu sam w sobie ogranicza możliwość rozprzestrzeniania na inne osoby".

W środę w ponure statystyki dotyczące zachorowań wdarł się promyk nadziei".

"Chociaż liczby wydają się gwałtownie rosnąć w momencie, kiedy obserwujemy setki nowych przypadków każdego dnia, w rzeczywistości zaczynamy dostrzegać pewne zachęcające oznaki" - powiedziała Layden.

Wraz ze wzrostem przeprowadzanych testów, liczba pozytywnych przypadków podwajała się co drugi dzień. Teraz podwajają się one co cztery dni.

Obecnie mamy prawie 7 tysięcy przypadków. Gdyby liczba podwajała się tak szybko, jak wcześniej, co dwa dni, zaobserwowalibyśmy wzrost do 112,000 w ciągu 10 dni. Ale według nowych danych, podwojenie co cztery dni dałoby nam łączną liczbę 56,000 przypadków.

"Niesamowita reakcja, wsparcie i wspólne wysiłki mają ogromne znaczenie w dalszej walce" - powiedziała Layden.

JM

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor