29 listopada 2022

Udostępnij znajomym:

Osoby przetrzymywane w aresztach imigracyjnych miały zakaz odwiedzania krewnych i przyjaciół przez ponad dwa lata trwania pandemii – znacznie dłużej niż podobne procedury obowiązywały w więzieniach federalnych. W maju ICE zniosło zakaz, ale obrońcy imigrantów i osoby przebywające w ośrodkach detencyjnych twierdzą, że tego typu wizyty nie zostały w pełni przywrócone.

Istnieje wiele powodów, dla których ludzie są przetrzymywani w obiektach ICE. Niektórzy imigranci są zatrzymywani przez funkcjonariuszy Straży Granicznej lub Służby Celnej i Ochrony Granic po przybyciu na granicę USA bez odpowiednich dokumentów. Inni są aresztowani przez agentów ICE, często w następstwie wyroku skazującego. Wielu jest przetrzymywanych przez ponad rok, czekając na proces w sądzie imigracyjnym.

Na dzień 14 listopada 2022 roku 52 ze 113 placówek ICE było określonych statusem żółtym lub czerwonym, co oznacza, że ich odpowiedź na pandemię obejmuje tymczasowe ograniczenie wizyt osobistych.

Rzecznik ICE wyjaśnił, że protokoły zdrowotne opierają się na kilku czynnikach, w tym liczbie przypadków kwarantanny, wskaźnikach izolacji medycznej, hospitalizacjach oraz standardach ryzyka w społeczności określonym przez Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom.

Jednak obrońcy praw imigrantów twierdzą, że ograniczenia związane z Covid nie są odpowiednio wdrażane i przestrzegane.

Poszczególne placówki mają również możliwość zastosowania w dowolnym momencie dodatkowych środków ochronnych, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się COVID. Niektórzy wyrażają jednak obawy co do władzy nadanej poszczególnym aresztom, z których większość jest prowadzona przez prywatne firmy, nastawione na zysk, oraz o to, czy orzeczenia ograniczające dostęp do widzeń są wydawane w dobrej wierze.

Na początku tego miesiąca Freedom for Immigrants i 139 innych organizacji wspierających imigrantów zwróciło się do administracji prezydenta Bidena o interwencję i nakłonienie placówek ICE do przywrócenia wizyt osobistych niezależnie od statusu COVID danej placówki. Apelują również o to, aby rozmowy wideo osób zatrzymanych przez ICE były bezpłatne.

„Jesteśmy zmęczeni wykorzystywaniem pandemii COVID jako wymówki, by nie przywracać odwiedzin” – mówi Laura Duarte Bateman, kierownik ds. komunikacji w California Collaborative for Immigrant Justice.

Ogniska COVID-19 były problemem w obiektach ICE przez cały okres pandemii, a agencja znalazła się pod ostrzałem z powodu zgłaszanego braku mydła, masek na twarz i przestrzegania zasad dystansu społecznego w niektórych ośrodkach detencyjnych.

Na dzień 7 listopada prawie 30,000 osób było przetrzymywanych w obiektach ICE, a około 600 z nich przebywało w izolacji lub na obserwacji pod kątem pozytywnego wyniku testu na obecność COVID.

W ostatnich tygodniach kilka placówek ICE wdrożyło surowe ograniczenia związane z COVID, mimo zgłaszenia zaledwie jednego przypadku wirusa.

ICE twierdzi, że oferuje kilka innych form komunikacji między zatrzymanymi a ich bliskimi, w tym listy oraz rozmowy wideo i telefoniczne.

Zgodnie z polityką agencji, wirtualne opcje powinny być zapewnione zwłaszcza wtedy, gdy wizyty towarzyskie są ograniczone. Ale Duarte Bateman twierdzi, że często tak nie jest, ponieważ rozmowy wideo mogą być kosztowne. Zdarza się, że 15 minut rozmowy kosztuje $3.15. ICE nie odpowiedziało na pytania dotyczące kosztów rozmów wideo.

Ograniczenie dostępu do osobistych wizyt może również utrudniać rzecznikom ds. imigracji monitorowanie naruszeń praw człowieka, powiedziała Duarte Bateman. Dodała, że osoby przebywające w ośrodkach detencyjnych obawiają się, że rozmowy telefoniczne i odręcznie pisane listy są ściśle monitorowane przez funkcjonariuszy ICE i mogą doprowadzić do sankcji i odwetu z ich strony.

jm

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor