Podpisany w tym tygodniu przez prezydenta Bidena pakiet infrastrukturalny pozwoli na zainwestowanie ponad biliona dolarów rozpadającą się infrastrukturę Stanów Zjednoczonych. To największa federalna inwestycja w infrastrukturę od ponad dekady i może znacznie przyczynić się do odciążenia portfeli mieszkańców.
Zespół analityków QuoteWizard obliczył, że pogarszające się stany dróg i mostów kosztują przeciętnego kierowcę 556 dolarów rocznie. Odkryli również, że prawie 20% amerykańskich dróg i 6% mostów jest obecnie w niedopuszczalnym stanie.
Im więcej dróg i kiepskich mostów znajduje się w danym stanie, tym więcej płacą kierowcy. Na przykład w Kalifornii 35% dróg jest uznanych jako niedopuszczalne, a kierowcy płacą średnio 862 dolarów w postaci podatków i opłat. Jednak w Północnej Karolinie stan 14% dróg jest określany jako niedopuszczalny, a kierowcy płacą tylko 336 dolarów na osobę.
Obliczając koszty, jakie ponoszą kierowcy, analitycy wzięli pod uwagę dwa czynniki: koszty naprawy dróg oraz koszty naprawy samochodów.
Oprócz podatków i opłat szacuje się, że jazda po drogach w złym stanie kosztuje kierowców 120 miliardów dolarów w postaci napraw pojazdów i kosztów operacyjnych. Według ustaleń QuoteWizard jest to średnio 533 dolary na kierowcę.
Illinois znalazło się na 14. miejscu stanów z najgorszą infrastrukturą drogową, a koszty, jakie ponoszą kierowcy, wynoszą $586. 20 procent dróg w naszym stanie uznanych zostało jako niedopuszczalne, podobnie jak 12% mostów.
Nowe miejsca pracy
Inwestycje w infrastrukturę nie tylko obniżają koszty ponoszone przez kierowców, ale mają kluczowe znaczenie w tworzeniu miejsc pracy. Według Brookings Institution, na każdy 1 miliard dolarów wydany na infrastrukturę drogową, powstaje 13,000 miejsc pracy. Prezydent Biden zapowiada, że jego plan umożliwi stworzenie 1.5 miliona miejsc pracy rocznie przez następnych 10 lat.
jm