13 kwietnia 2022

Udostępnij znajomym:

25 najbogatszych Amerykanów przy łącznych zarobkach 401 mld. dolarów, odprowadziło tylko 13.6 mld dolarów - wynika z danych podatkowych z lat 2014-2018. Stanowi to około 3.4% tej kwoty. Śledztwo w tej sprawie przeprowadziła ProPublica.

Dochodzenie to jest ostatnim z serii rozpoczętych w czerwcu 2021 r., w których badane były rejestry podatkowe najbogatszych Amerykanów (0.001%) - informuje dziennik The Guardian.

Dziennikarze śledczy na postawie dokumentacji podatkowej z lat 2013-2018 zbadali majątek 400 najbogatszych Amerykanów, z których wszyscy zarabiają ponad 110 milionów dolarów rocznie.

Co pozwala najbogatszym płacić podatki na tak niskim poziomie? Okazuje się, że bogaci korzystają z niższych stawek podatkowych od aktywów finansowych i ogromnych odliczeń od datków na cele charytatywne.

Różnica w stawkach podatkowych między najbogatszymi Amerykanami, a przeciętnymi pracownikami wynika z dwóch czynników. Po pierwsze, dochody osób zamożnych są opodatkowane niższą stawką, ponieważ większość ich majątku jest gromadzona dzięki inwestycjom, takim jak akcje; po drugie, osoby zamożne mogą odliczać od podatków duże darowizny.

Zamiast standardowej wypłaty po odliczeniu należności na ubezpieczenie społeczne i Medicare – jaką otrzymuje większość pracowników – najbogatsi Amerykanie, którzy uzyskują swoje dochody z aktywów finansowych, takich jak akcje, są zazwyczaj opodatkowani niższą stawką. Od 2013 roku stawka od długoterminowych zysków kapitałowych wynosi 20%.

Kto płaci najmniej?

Miliarderzy z branży technicznej płacą najniższą stawkę podatkową, wynoszącą średnio 17% ich dochodów, głównie dlatego, że ich majątek pochodzi z takich właśnie dochodów inwestycyjnych.

Bill Gates, którego dochód w latach 2013-2018 wynosił średnio 2.85 mld dolarów rocznie, płacił średnią federalną stawkę podatku dochodowego w wysokości 18.4%.

Lauren Powell Jobs, wdowa po współzałożycielu firmy Apple, Stevie Jobsie, zarobiła średnio 1.57 mld dolarów i zapłaciła średnią stawkę podatkową w wysokości 14.8%.

Dziesięciu z 15 najlepiej zarabiających na liście to miliarderzy, którzy dorobili się w branży technologicznej.

A więc porównajmy

Przeciętny singiel zarabiający 45 tysięcy dolarów rocznie zapłacił średnią stawkę podatkową w wysokości 21%. Małżeństwo z jednym dzieckiem, które zarabia 200 tysięcy dolarów, odprowadziło 26% swoich dochodów.

W 2018 roku najwyższa górna stawka podatkowa od dochodu, który nie obejmuje inwestycji, osiągnęła 37%, a w latach 2013-2018 średnia stawka podatkowa dla 400 najbogatszych Amerykanów wynosiła 22%.

Oprócz niższej stawki podatkowej dzięki dochodowi z inwestycji, najbogatsi Amerykanie mogą również odpisywać ogromne części swoich dochodów, odliczając duże darowizny na cele charytatywne. Przykładowo Michael Bloomberg, który w latach 2013-2018 zarabiał średnio 2.05 miliarda dolarów rocznie, odliczył 66% swojego dochodu, co spowodowało, że zapłacił jedną z najniższych stawek podatkowych w tej grupie – 4.1%.

ProPublica zauważyła, że gdy zwrócono się do bogaczy z prośbą o komentarz, żadna z osób wymienionych w artykule nie zakwestionowała danych przedstawionych w dochodzeniu, jednak niewielu z nich skomentowało wyniki śledztwa.

Jeden z rzeczników Kena Griffina, przekazał, że dane IRS "znacznie zaniżają" wysokość podatku płaconego przez Griffina, ponieważ stawka została obniżona o datki na cele charytatywne i nie uwzględnia podatków lokalnych i stanowych. Rzecznik Marka Zuckerberga zaznaczył, że "Mark zawsze płacił podatki, do których jest zobowiązany", natomiast rzecznik Bloomberga stwierdził, że "płaci on minimalną stawkę podatkową od wszystkich federalnych, stanowych, lokalnych i międzynarodowych dochodów podlegających opodatkowaniu, zgodnie z przepisami prawa".

Będzie reakcja?

Dysproporcja między niebotycznymi dochodami najbogatszych Amerykanów, a ich stawkami podatkowymi zwróciła uwagę ustawodawców. W ubiegłym miesiącu Joe Biden zaproponował wprowadzenie nowego podatku od gospodarstw domowych zarabiających ponad 100 milionów dolarów rocznie. Plan ten nakładałby minimalny podatek w wysokości 20% na uzyskany, jak również niezrealizowany dochód, który obejmowałby przychody właśnie z inwestycji.

"Tylko w 2021 r. majątek ponad 700 miliarderów w Ameryce wzrósł o 1 bilion dolarów, ale w typowym roku miliarderzy, tacy jak oni, zapłaciliby zaledwie 8% swojego całkowitego zrealizowanego i niezrealizowanego dochodu w formie podatków. Strażak czy nauczyciel może zapłacić nawet dwa razy więcej" - stwierdził Biały Dom w oświadczeniu opisującym plan.

al

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor