Netflix podniósł ceny w Stanach Zjednoczonych i jest to największa podwyżka od czasu uruchomienia usługi streamingu wideo 12 lat temu.
Nowe ceny zaczynają obowiązywać nowych subskrybentów od razu, natomiast obecnym opłaty zostaną podniesione w ciągu trzech najbliższych miesięcy.
Za pakiet podstawowy, który daje możliwość oglądania materiałów w tym samym czasie tylko na jednym urządzeniu, w dodatku bez dostępu do jakości HD, platforma od teraz liczy sobie $8,99 miesięcznie, czyli o jednego dolara więcej niż do tej pory.
Za najbardziej popularny plan (Standard), dający możliwość oglądania filmów i seriali w jakości HD w tym samym czasie na maksymalnie dwóch ekranach trzeba zapłacić $12,99 miesięcznie, podczas gdy wcześniej cena za niego wynosiła $10,99.
Z kolei pakiet Premium, w którym można oglądać materiały w jakości Ultra HD na jednocześnie czterech wyświetlaczach serwis od teraz liczy sobie $15,99, czyli o dwa dolary więcej niż do tej pory.
Największą podwyżkę, do $13 miesięcznie z $11, wprowadzono za strumieniowanie w wysokiej rozdzielczości w internecie. Nawet przy wyższej cenie, która wciąż jest o kilka dolarów tańsza od HBO, a usługa transmisji strumieniowej kosztuje $15 miesięcznie.
Dodatkowa gotówka uzyskana z podwyżki od 13 do 18 procent pomogą Netflixowi sfinansować ostatnie duże inwestycje we własne produkcje, które spowodowały, że wzrosło zadłużenie firmy. Netflix zmaga się z konkurencją świadczącą podobne usługi; to Amazon, Disney i AT&T.
To już czwarta podwyżka cen. Netflix podniósł ceny w USA ostatnio pod koniec 2017 r. Jednak po raz pierwszy wzrost cen obejmie wszystkich 58 milionów subskrybentów w Stanach Zjednoczonych (to liczba podawano przez Netflix pod koniec września).
Podwyżka obejmie również klientów w około 40 krajach Ameryki Łacińskiej, którzy płacą rachunki w dolarach, z wyjątkiem kluczowych rynków międzynarodowych, takich jak Meksyk i Brazylia. Netflix miał prawie 79 milionów abonentów poza Stanami Zjednoczonymi od września.