2-miesięczna dziewczynka wyślizgnęła się z wózka i przez małą szczelinę pomiędzy stojącym pociągiem CTA a peronem spadła na tory na stacji kolejki CTA Blue Line.
Rzecznik departamentu straży pożarnej w Chicago, Larry Langford poinformował, że niemowlę spadło z wysokości ok. 4 stóp i zostało wyciągnięte przez osoby znajdujące się na peronie. Do wypadku doszło w czwartek rano.
Dziecko znajdowało się w wózku pchanym przez matkę kiedy wysiadały z pociągu. Zdaniem urzędników, wózek prawdopodobnie zaczepił o coś i się zablokował, powodując, że dziewczynka wypadła na tory.
"Dziecko prześlizgnęło się przez małą szczelinę pomiędzy krawędzią wagonu a platformą stacji" - powiedziała rzeczniczka CTA, Irene Ferradaz. "To naprawdę niewielka przerwa".
Dzięki natychmiastowej reakcji podróżnych, dziecko zostało wyciągnięte i przewiezione do szpitala Strogera w stanie dobrym.
"W momencie wypadku od razu wyłączono zasilanie na stacji. Dziecko nie miało kontaktu z elektryczną trzecią szyną" - dodała Ferradaz.
Urzędnicy CTA analizują nagranie wideo z kamer monitoringu, aby dowiedzieć się, co doprowadziło do wypadku.
Zdarzenie spowodowało około 10-minutowe opóźnienie w funkcjonowaniu linii Blue Line.
Monitor