Stany Zjednoczone otworzyły granice dla zaszczepionych podróżnych z całego świata. Rozporządzenie wejdzie w życie 8 listopada. Zakaz wprowadził Donald Trump w marcu 2020 roku, a Joe Biden zdecydował się na jego przedłużenie. W sobotę 30 października Amerykańskie Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) wprowadziły zmianę do prezydenckiego rozporządzenia.
Chodzi o małoletnich
Nieszczepieni cudzoziemcy w wieku poniżej 18 lat, podróżujący do USA drogą lotniczą po 8 listopada, nie będą musieli poddawać się kwarantannie po przybyciu na miejsce. Rozporządzenie w tej sprawie podpisała już dyrektor CDC Rochelle Walensky. Pierwotne rozporządzenie budziło obawy wśród zagranicznych turystów, że ich dzieci będą musiały zostać poddane kwarantannie po przyjeździe do USA. Także linie lotnicze i biura podróży lobbowały o zmianę rozporządzenia twierdząc, że zaszkodzi to amerykańskiemu sektorowi turystycznemu.
Kto wjedzie do USA
Wyłącznie turyści zaszczepieni i ci, którzy przedstawią zaświadczenie o negatywnym wyniku testu na koronawirusa wykonanym maksymalnie 3 dni przed odlotem. Uznawanymi szczepionkami będą te zatwierdzone przez amerykański urząd FDA (Pfizer, Moderna, Johnson & Johnson) oraz znajdujące się na liście WHO (AstraZeneca, Covishield, Sinopharm, Sinovac).
Od zamknięcia granic minął ponad rok
Restrykcje dotyczące podróży do Stanów Zjednoczonych obowiązują od marca 2020 roku. Po raz pierwszy zostały nałożone na podróżujących samolotami z Chin na początku 2020 roku, a następnie rozszerzone na kilkadziesiąt innych państw. Finalnie zakaz dotyczył osób z 33 krajów, w tym państw UE, Brazylii i Indii. Do Stanów Zjednoczonych nie można było wjechać bez ważnego powodu – problem mieli nawet dziennikarze, którzy chcieli relacjonować minione wybory prezydenckie. Zgodę na wjazd do kraju otrzymywali tylko ci czołowi, z najbardziej znanych stacji radiowych i telewizyjnych.
fk
