09 listopada 2022

Udostępnij znajomym:

Według nowego raportu rekordowa liczba Amerykanów przekracza południową granicę - aby na zamieszkać na dłużej, często na stałe, w Meksyku.

W pierwszych 9 miesiącach tego roku ponad 8,000 obywateli Stanów Zjednoczonych otrzymało wizy na pobyt czasowy w Meksyku, co stanowi wzrost o 85% w porównaniu z tym samym okresem w 2019 r. (ostatni rok przed pandemią) - podało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Meksyku. To najwyższa liczba tzw. migracji wstecznej od czasu opracowania pierwszych tego typu statystyk w 2010 r.

Miasto Meksyk jest celem wybieranym przez wielu obywateli USA udających się na południe.  Oficjalne dane mówią, że 1,619 osób z podanej liczby - czyli ok. 19% - wybrało stolicę zamiast popularnych meksykańskich rejonów wypoczynkowych, takich jak Puerto Vallarta i Cancun.

Należy zaznaczyć, że nie choć są to wizy pozwalające na tymczasowe osiedlenie się w Meksyku, wiele z tych osób decyduje się pozostać tam na zawsze - liczba obywateli USA, którym udzielono w tym roku stałego pobytu w tym kraju wzrosła o 48% w stosunku do 2019 r. W sumie 5,418 Amerykanów otrzymało status stałego pobytu w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2022 roku, czytamy w raporcie ministerstwa.

Kto może to zrobić

Cudzoziemcy chcący osiedlić się w Meksyku muszą spełnić kilka kryteriów, w tym wymagania dochodowe, posiadanie sponsorowania przez pracodawcę oraz więzi rodzinne.

Meksyk zazwyczaj zezwala na pobyt tymczasowych dla zagranicznych gości do sześciu miesięcy.

Urzędnicy w Mexico City nie wydają się być zaniepokojeni rosnącą liczbą tzw. gringo przemieszczających się na południe, a samo miasto nawiązuje bliższą współpracę z Airbnb, aby poprawić sytuację.

Burmistrz tego miasta, Claudia Sheinbaum, ogłaszając umowę z Airbnb, powiedziała, że ciągły napływ obcokrajowców, głównie osób posiadających prace zdalne, przyniesie korzyści tym częściom miasta, które zazwyczaj znajdują się na uboczu dla odwiedzających.

Mieszkańcom się to jednak nie podoba. O ile władze chcą z tego trendu korzystać, o tyle część mieszkańców wyraża zaniepokojenie, zwłaszcza większym napływem przybyszów po pandemii.

„Drodzy Cyfrowi Nomadzi” – czytamy w poście na Instagramie. „Meksyk nie jest tani, kiedy zarabiasz w peso. Twój godny Instagrama styl życia rujnuje nasz dom”. Na końcu z dopiskiem:

„Przestańcie kolonizować Meksyk”

 

Lokalna grupa najemców nieruchomości nazwała napływ Amerykanów „agresywną turystyką”.

 

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor