Po piątkowej strzelaninie w Aurorze, kiedy lokalna społeczność wciąż opłakuje ofiary, przedstawiciele organów ścigania oraz właściciele prywatnych biznesów zastanawiają się nad sposobami zapewnienia bezpieczeństwa, aby takie sytuacje nie zdarzały się w przyszłości.
Kalifornijska firma TrueFace twierdzi, że jej celem jest redukowanie, a nawet całkowite wyeliminowanie sytuacji takich, jak strzelanina w firmie Henry Pratt Company.
Firma zajmująca się oprogramowaniem twierdzi, że jest w stanie udoskonalić technologię rozpoznawania twarzy i przy wykorzystaniu tej samej wiedzy i teorii, wykorzystać ją do wyszukiwania broni wszędzie tam, gdzie zainstalowane są kamery bezpieczeństwa.
Shaun Moore jest dyrektorem generalnym w TrueFace.
„Po prostu wykorzystujemy nasze oprogramowanie i analizujemy materiał filmowy, który został zarejestrowany” – powiedział.
Technicy w TrueFace wykorzystują najnowocześniejsze techniki komputerowe i sztuczną inteligencję do analizy setek tysięcy parametrów w celu identyfikacjo obiektów stanowiących potencjalne zagrożenie. Następnie powiadamiają odpowiednie służby, aby wiedziały, że taka sytuacja ma miejsce.
„Władze natychmiast otrzymają informacje, że oprogramowanie wykryło broń.
TrueFace twierdzi, że stosowane przez nich oprogramowanie jest w stanie wykryć pięć rodzajów broni: strzelby, pistolety, karabiny, noże, mieczem, a zaawansowana technologia może być rozwiązaniem, które pomoże zapobiegać powtórzeniu się sytuacji jak strzelanina w miejscowości Aurora.
„Karmimy je tysiącami zdjęć broni palnej, więc mamy wiele punktów odniesienia” – powiedział Moore, dodając, ze po wykryciu broni TrueFace może powiadomić organy ścigania w ciągu zaledwie trzech sekund, znacznie skracając czas reakcji.
Monitor