Autobusy przyjeżdżają zdecydowanie rzadziej – potwierdzają miejskie władze i organizacje pomocowe działające na terenie miasta. Dotychczas z południowych stanów USA do Chicago przybyło dokładnie 3,667 imigrantów – ostatni 28-osobowy transport miał miejsce w piątek. Z kolei pierwszy autobus z uchodźcami pochodzącymi z głównie z Wenezueli dotarł do Chicago 31 sierpnia. Ich mniejsza liczba to dobra informacja, zła dotyczy stale zwiększającej się liczby problemów. Największe wyzwanie to nadchodząca zima połączona z potrzebą zapewnienia im stałej pracy.
Powody mniejszej skali transportów
Migranci byli przewożeni do Chicago autobusami przez ostatnie kilka tygodni w ramach operacji "Lone Star" prowadzonej przez gubernatora Teksasu. Miała to być odpowiedź na rosnącą liczbę przekroczeń granicy. Zgodnie z polityką migracyjną przyjętą przez konserwatywnych gubernatorów, przejazdy z Teksasu do miast takich jak Waszyngton, Chicago i Nowy Jork, były i są bezpłatne i dobrowolne. Dwa tygodnie temu dużą zmianę w zakresie walki z falą migrantów zapowiedział Biały Dom. 24,000 imigrantów z Wenezueli będzie miało szansę na legalny pobyt w USA – taką deklarację złożyli urzędnicy z otoczenia prezydenta Joe Bidena. Zapewni to specjalny program imigracyjny działający bliźniaczo do tego, który pozwolił na legalizację pobytu w Stanach Zjednoczonych Ukraińcom. Wenezuelczycy będą musieli znaleźć w Stanach Zjednoczonych sponsora, który zapewni podstawowe potrzeby i za nich poręczy. Imigranci, którzy takiej osoby nie znajdą i spróbują dostać się do USA nielegalnie, zostaną odesłani do Meksyku. Politolodzy przyznają, że jest to jeden z powodów mniejszej niż jeszcze obserwowanej do niedawna fali migracji do dużych amerykańskich metropolii rządzonych przez demokratycznych samorządowców.
Nadal trzeba pomagać
"Oni mają w głowach traumatyczne doświadczenia, zarówno na granicy, aby dostać się do granicy, jak i jazdy autobusem do miasta" - powiedziała Nubia Willman z biura burmistrza. Zaraz po przybyciu migranci otrzymują pomoc w zakresie podstawowych potrzeb, takich jak pomoc medyczna, schronienie i żywność dostarczane przez miasto, powiat, stan i lokalne organizacje.
"Ostatecznie ludzie mają pytania dotyczące ich statusu prawnego i tego, jak mogą znaleźć pracę" - powiedziała Erendira Rendon, wiceprezes Immigrant Justice w Resurrection Project.
Co dalej?
Nadal nie jest jasne, kiedy przyjazdy migrantów zostaną całkowicie wstrzymane. W związku z tym burmistrz Lori Lightfoot prosi radnych dzielnicowych o znalezienie potencjalnych miejsc na schronienie migrantów - w tym pustych magazynów i sklepów wielkopowierzchniowych. Wraz ze spadkiem temperatur i powoli zbliżającą się chicagowską zimą, większość migrantów doświadczy jednej z najzimniejszych jak dotąd pór roku. Miasto podjęło działania mające na celu zapewnienie migrantom przyzwoitych warunków poprzez zapewnienie kurtek, swetrów i rękawiczek. Przekazywać je mogą sami mieszkańcy miasta.
Kryzys migracyjny już jest jednym z głównych zmartwień administracji w Waszyngtonie
Prawie 130,000 dzieci migrantów – głównie z Meksyku i Wenezueli zostało tymczasowo osiedlonych w amerykańskich schroniskach dla nieletnich w roku fiskalnym 2022. To niechlubny rekord napędzany przez stale zwiększającą się falę migracji wzdłuż południowej granicy. Ta liczba przekroczyła 122,000 nieletnich bez opieki, których federalne schroniska przyjęły w roku fiskalnym 2021, kiedy to administracja Bidena okazała się nieprzygotowana na nagły, gwałtowny wzrost migracji dzieci, który doprowadził do poważnego przepełnienia w placówkach granicznych. To nie jedyne rekordy, bo ostatnim czasie dramatycznie wzrasta też liczba dorosłych migrantów. Władze USA dokonały ponad 2 milionów aresztowań imigracyjnych wzdłuż południowej granicy w ciągu ostatnich 11 miesięcy, co oznacza, że po raz pierwszy roczne statystyki egzekwowania prawa przekroczyły ten psychologiczny próg. Te dane nie obejmują uchodźców z Ukrainy, ale akurat w przeważającej części nie są imigrantami ekonomicznymi.
fk