20 października 2016

Udostępnij znajomym:

Liczba imigrantów zatrzymanych przy próbie nielegalnego przekroczenia południowo-zachodniej granicy wzrosła o 23 procent w ubiegłym roku - wynika z najnowszego raportu opublikowanego w poniedziałek przez Departament Bezpieczeństwa Kraju.

Agenci służby granicznej Border Patrol przy współpracy z innymi federalnymi agencjami bezpieczeństwa zatrzymali w kończącym się roku fiskalnym 2016 na granicy albo w jej pobliżu dokładnie 408,870 osób, w tym 137,366 dzieci z rodzinami, głównie obywateli Ameryki Środkowej. To wzrost w porównaniu do wcześniejszego roku, kiedy zatrzymano na granicy z Meksykiem w sumie 331,333 osoby, ale mniej w porównaniu do 2014 i 2013 roku.

Największą grupę wśród zatrzymanych w tym roku podczas próby przekroczenia południowo-zachodniej granicy stanowili obywatele Hondurasu, Salwadoru i Gwatemali, próbujący przedostać się do Stanów Zjednoczonych uciekając przed biedą i przemocą w ich krajach.

Nie odnotowano w tym roku wzrostu zatrzymań na granicy obywateli Meksyku. Z danych przedstawionych przez rząd tego kraju wynika nawet, że w ostatnich latach Stany Zjednoczone opuszcza więcej Meksykanów niż tutaj migruje.

Stany Zjednoczone wiosną 2014 roku musiały się zmierzyć z kryzysem humanitarnym na granicy w związku z falą nielegalnej imigracji dzieci z Ameryki Środkowej, które bez opieki rodziców przekroczyły granice Stanów Zjednoczonych, głównie z powodu biedy i gangów przestępczych w krajach Ameryki Środkowej. Kongres USA w ubiegłym roku wyasygnował na pomoc rządom tych krajów $750 milionów.

"Dzieci bez opieki czy całe rodziny stanowią nowe wyzwania dla naszego systemu imigracyjnego" - stwierdził w opublikowanym oświadczeniu sekretarz Departamentu Bezpieczeństwa Kraju, Jeh Johnson.

"Mury nie są w stanie zapobiec nielegalnej imigracji. Trwałym rozwiązaniem jest długoterminowa pomoc inwestycyjna Ameryce Środkowej, by zniwelować czynniki, które wpływają na migrację" - zaznaczył Johnson.

Liczbę nieudokumentowanych imigrantów szacuje się obecnie na 11.4 mln.

Kandydaci na prezydenta, demokratka Hillary Clinton i republikanin Donald Trump, obiecują podjąć szybkie działania w sprawie imigracji po wygranych wyborach.

Clinton zadeklarowała, że projekt nowej ustawy imigracyjnej wyśle do Kongresu w ciągu swoich pierwszych 100 dni na stanowisku prezydenta. Zapowiada, że chce otworzyć drogę do obywatelstwa wielu z ponad 11 milionów nieudokumentowanych osób już mieszkających w Stanach Zjednoczonych i zakończyć politykę deportacji, która prowadzi do rozdzielania rodzin.

Z kolei Donald Trump obiecał zbudować mur na granicy z Meksykiem, potroić liczbę agentów imigracyjnych czy zwiększyć deportacje. Chociaż na początku września powstrzymał się od powtórzenia wcześniejszych deklaracji o konieczności przeprowadzenia masowych deportacji osób i rodzin osób przebywających w USA nielegalnie, zapowiedział uniemożliwienie im zdobywania świadczeń i utrudnienia w podjęciu pracy. Kandydat republikanów opowiada się za natychmiastową deportacją osób, które weszły w konflikt z prawem.

Kandydaci podnoszą oczekiwania, że coś się wreszcie wydarzy w sprawie imigracji" - powiedział Eric Herzik, profesor nauk politycznych na Uniwersytecie Nevada - Reno. "Ale kiedy jeden z nich zostanie wybrany i zwróci się do Kongresu, wtedy rzeczywistość zweryfikuje ich wyborcze deklaracje".

W rezultacie, jak przewidują analitycy, jest prawdopodobne, że następny prezydent podzieli losy Baracka Obamy i będzie podejmować działania wykonawcze w celu przeprowadzenia przynajmniej części swoich planów dotyczących imigracji.

Nawet instrumenty władzy wykonawczej nie gwarantują zmian. Potwierdza to los dekretów imigracyjnych, które zapewniłyby ochronę przed deportacją kilku milionom nieudokumentowanych imigrantów. Sprawa podzieliła Sąd Najwyższy USA i dekrety nigdy nie weszły w życie. W Kongresie reforma imigracyjna przepadła, bo ustawa przyjęta w czerwcu 2013 roku głosami demokratów w Senacie, nigdy nie trafiła pod głosowanie w Izbie Reprezentantów.

JT

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor