----- Reklama -----

LECH WALESA

19 maja 2025

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download

Według najnowszego raportu Światowej Rady ds. Podróży i Turystyki (World Travel & Tourism Council - WTTC), Stany Zjednoczone mogą w tym roku stracić aż 12,5 miliarda dolarów w wyniku spadku wydatków zagranicznych turystów. Główną przyczyną jest osłabienie zaufania podróżnych z innych krajów do USA.

WTTC przewiduje, że wydatki zagranicznych odwiedzających spadną z 181 miliardów dolarów w 2024 roku do mniej niż 169 miliardów w 2025 roku. To znaczący cios dla amerykańskiej gospodarki, która – jak wskazuje organizacja – jako jedyna spośród 184 analizowanych krajów, odnotuje w tym roku spadek wpływów z międzynarodowej turystyki.

Choć 90% wydatków na podróże w USA pochodzi z turystyki krajowej, WTTC ostrzega, że ten wewnętrzny popyt maskuje poważną słabość sektora – prawdziwy potencjał wzrostu tkwi w rynku międzynarodowym.

Winne twarde przepisy imigracyjne i silny dolar

Odkąd Donald Trump objął urząd prezydenta w styczniu 2025 roku, jego administracja wdrożyła szereg zaostrzonych działań w zakresie egzekwowania przepisów imigracyjnych. To spowodowało nie tylko utrudnienia dla migrantów, ale również wzmożoną kontrolę nad turystami.

Według Julii Simpson, prezeski WTTC, wielu podróżnych rezygnuje z przyjazdu do USA również z powodu silnego dolara oraz nieprzyjaznej polityki imigracyjnej. „To sygnał ostrzegawczy dla rządu USA. Największa na świecie gospodarka w branży podróży i turystyki zmierza w złym kierunku, nie z powodu braku popytu, ale z powodu braku działań. Podczas gdy inne kraje rozwijają czerwony dywan, Stany Zjednoczone wystawiają znak ‘zamknięte’” – powiedziała Simpson w komunikacie prasowym z 14 maja.

W ostatnich miesiącach pojawiły się liczne doniesienia o przedłużających się kontrolach granicznych i zatrzymaniach turystów, co skłoniło niektóre państwa do wydania oficjalnych ostrzeżeń dla swoich obywateli przed podróżą do USA. Dotyczą one m.in. zaostrzenia zasad wizowych, rygorystycznych procedur przy wjeździe oraz potencjalnych trudności dla osób LGBTQ+.

Kanada ostrzega obywateli, a turyści bojkotują USA

Szczególnie dotkliwy może być odpływ turystów z Kanady – kraju, który od lat jest najważniejszym źródłem zagranicznych gości w USA. Rezerwacje na lato z Kanady spadły już o ponad 20% w porównaniu z rokiem ubiegłym. WTTC oceniło ten spadek jako „coś więcej niż chwilowe tąpnięcie – to sygnał alarmowy”.

Na relacje między oboma krajami wpływa również trwający bojkot amerykańskich produktów przez Kanadyjczyków, będący odpowiedzią na cła wprowadzone przez Trumpa na kanadyjskie towary eksportowe i jego kontrowersyjne wypowiedzi o możliwym przekształceniu Kanady w „51. stan USA”.

Eksperci ostrzegają przed długofalowymi skutkami

Profesor Jukka Laitamaki z Uniwersytetu Nowojorskiego ocenił, że długoterminowe straty dla amerykańskiej turystyki mogą sięgnąć nawet 60–120 miliardów dolarów, jeśli obecny kurs zostanie utrzymany. „To nie tylko strata dla branży turystycznej, ale zagrożenie dla całej gospodarki USA” – ostrzega ekspert.

WTTC apeluje do władz federalnych o pilne działania, które mogłyby przywrócić zaufanie zagranicznych podróżnych i zapobiec dalszym stratom. Organizacja wskazuje, że wzrost w sektorze turystyki jest nadal możliwy – o ile rząd USA okaże przywództwo i wdroży odpowiednie środki.

Organizacja przewiduje, że spadek liczby odwiedzających może się utrzymać przez całe lato i wzywa rząd w Waszyngtonie do natychmiastowej reakcji, by odbudować wizerunek USA jako kraju przyjaznego turystom. „To nie brak popytu jest problemem, ale brak zdecydowanego działania” – podkreśliła Julia Simpson.

Jeśli nic się nie zmieni, skutki odczują nie tylko hotele, linie lotnicze i lokalne biznesy, ale cała gospodarka amerykańska.

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor