Ostatnie aktualizacje z Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom wzbudzają coraz więcej pytań dotyczących poziomu przygotowania Stanów Zjednoczonych na nieuchronne rozprzestrzenianie się nowego koronawirusa.
W środę burmistrz Chicago, Lori Lightfoot, zapewniła, że Chicago jest gotowe na wszystko.
„Nie wyprzedzajmy sytuacji” – powiedziała Lightfoot. „Jak już mówiłam, mieliśmy dwa przypadki tutaj, w Chicago. Zajęliśmy się nimi, a osoby te wracają do zdrowia. Ale w przypadku, gdybyśmy musieli zwiększyć zakres kwarantanny, jesteśmy absolutnie przygotowani, aby to zrobić”.
Burmistrz powiedziała, że jest pewna planów miasta i stanu na wypadek takiej sytuacji, ale nie tak bardzo tych opracowanych w Białym Domu.
„Mogę szczerze powiedzieć, że byłam rozczarowana wczorajszymi komentarzami CDC oraz członków administracji prezydenta Trumpa w kwestii koronawirusa”.
Doktor Omar Lateef, dyrektor generalny Rush University Medical Center, powiedział, że w przypadku ewentualnego wybuchu epidemii, lokalne szpitale zawsze działają razem.
„Służba zdrowia w Ameryce jest bardzo autonomiczna, każdy szpital ma swoje specjalizacje i każdy szpital jest inny” – powiedział. „Ale w przypadku kryzysowej sytuacji, te silosy się jednoczą, a ludzie zaczynają pracować razem”.
Na poziomie stanu Departament Zdrowia Publicznego poinformował, że możliwość zapewnienia testów na Covid-19 dała urzędnikom służby zdrowia dodatkową przewagę.
„Tak wiele z naszych planów to tylko adaptacja już wykonanej pracy” – powiedziała doktor Ngozi Ezike, dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego w Illinois. „Ale potem dochodzi możliwość przeprowadzenia testów laboratoryjnych na miejscu, co jest w stanie wykonać bardzo niewiele stanów. Jest to kolejny ważny element naszego przygotowania i możliwości, aby szybko zidentyfikować ewentualne przypadki i dostarczyć wyniki”.
JM