27 marca 2020

Udostępnij znajomym:

Gubernator J.B. Pritkzer w ostrych słowach zwrócił się do osób, które nie przestrzegają zaleceń dotyczących społecznego dystansowania. "Plujecie w twarz lekarzom i pielęgniarkom oraz wszystkim osobom udzielającym pierwszej pomocy, któe ryzykują wszystko, abyście mogli przeżyć".

W Illinois w czwartek odnotowano dramatyczny wzrost nowych przypadków - o 673 i siedem kolejnych zgonów w ciągu 24 godzin. Doktor Ngozi Ezike, dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego poinformowała o całkowitej liczbie 2,535 potwierdzonych przypadków COVID-19 oraz 26 zgonach. Zachorowania zgłoszono już w 37 ze 102 powiatów w stanie.

Ezike ostrzegła, że liczba przypadków będzie rosła gwałtownie przez pewien czas, ale powiedziała, że "pozytywne" jest to, iż utrzymują się one "nieco poniżej prognoz" opracowanych na początku kryzysu.

"Wiemy, że znajdujemy się w okresie gwałtownego wzrostu, więc będziemy obserwować wysokie skoki liczb" - powiedziała Ezike. "Kiedy spojrzeliśmy na nasze początkowe prognozy, przewidywania były wyższe. Na szczęście znajdujemy się nieco poniżej tych prognoz".

I chociaż poszczególne szpitale, takie jak Northwestern Hospital, rozważają wprowadzenie zakazu reanimacji pacjentów z koronawirusem, Ezike stanowczo odrzuciła stwierdzenie, że w Illinois będzie wprowadzone ogólnostanowe rozporządzenie DNR (do not resuscitate).

Tymczasem gubernator J.B. Pritzker powiedział, że rząd federalny zatwierdził jego wniosek o ogłoszenie w Illinois stanu klęski żywiołowej. W czwartek prezydent Donald Trump ogłosił stan klęski żywiołowej w Illinois w związku z pandemią koronawirusa, co umożliwi władzom naszego stanu ubieganie się o dodatkową pomoc federalną.

Pritzker i Ezike również ponownie zaapelowali, aby ludzie nie wychodzili na zewnątrz bez absolutnie niezbędnych powodów.

"Błagam, abyście pomyśleli o swoich bliźnich, mężczyznach, kobietach i dzieciach" - powiedziała Ezike.

"Wiem, że gdy na zewnątrz robi się coraz cieplej, kusi nas, aby się spotykać z innymi i nawiązywać kontakty towarzyskie, ale musimy patrzeć w przyszłość i mieć na uwadze szersze perspektywy. Stawka jest bardzo wysoka... musimy zmniejszyć liczbę zgonów".

Pritzker ostro skrytykował mieszkańców Chicago, którzy w środę tłumnie odwiedzili plaże, ścieżki i parki nad jeziorem. Ogromne tłumy nad brzegiem jeziora doprowadziły w czwartek do zamknięcia Lakefront Trail, parków przylegających do jeziora, trasy 606 i Riverwalk.

"Jeśli nie utrzymujesz dystansu społecznego - powiedział gubernator - plujesz w twarz lekarzom, pielęgniarkom i wszystkim osobom udzielającym pierwszej pomocy, którzy ryzykują wszytko, abyś mógł przeżyć. Jesteśmy dosłownie w środku bitwy o uratowanie ci życia".

"Wirusa nie obchodzi to, czy uważasz, że przesadzam" - dodał. "Zarażają się niemowlęta. Umierają ludzie w wieku 20, 30 czy 40 lat. Sytuacja zmusiła lekarzy na całym świecie do podejmowania przerażających decyzji dotyczących tego, kto będzie żył, a kto umrze".

JM

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor