Sędzia federalny w Chicago zablokował w poniedziałek regułę imigracyjną, która uniemożliwia otrzymanie zielonej karty imigrantom korzystającym ze świadczeń publicznych (tzw. public charge), np. znaczków żywnościowych czy Medicare. Stanowiło to cios dla administracji Trumpa w przeddzień wyborów prezydenckich.
Zgodnie z polityką administracji Donalda Trumpa, urzędnicy imigracyjni mogli odmówić imigrantom stałego pobytu w związku z korzystaniem przez nich z bonów żywnościowych, Medicaid, pomocy mieszkaniowej lub innych świadczeń publicznych. Wnioskodawcy ubiegający się o zieloną kartę musieli wykazać, iż nie będą stanowić obciążenia dla kraju.
Prawo federalne wymagało już, aby osoby starające się o stały pobyt udowodniły, iż są w stanie samodzielnie się utrzymać, ale administracja Trumpa rozszerzyła zakres programów, które mogły zdyskwalifikować osoby starające się o zieloną kartę.
Zwolennicy praw imigrantów uznali to za „test bogactwa”, podczas gdy eksperci ds. zdrowia publicznego stwierdzili, iż oznaczałoby to gorsze wyniki zdrowotne i rosnące koszty, w momencie, kiedy imigranci o niskich dochodach są zmuszani do wybory między niezbędnymi usługami a możliwością legalnego pozostania w kraju. Władze kilku miast stwierdziły, że ten niepokojący trend był już widoczny.
Fred Tsao, starszy doradca ds. polityki w ICIRR nazwał tę regułę „atakiem” na legalną imigrację i skrytykował sposób, w jaki administracja prezydenta Trumpa ustanowiła zasady.
Urzędnicy powiatu Cook, które posiada jeden z największych systemów publicznej opieki zdrowotnej w kraju, argumentowali, że gdy ludzie nie posiadają ubezpieczenia zdrowotnego, rzadziej korzystają z opieki profilaktycznej i są zmuszeni do korzystania z droższej opieki w nagłych wypadkach. To również zwiększyłoby ryzyko chorób zakaźnych.
„W czasie, gdy pandemia Covid-19 dotyka nas wszystkich, ważne jest, aby nikt nie bał się dostępu do opieki zdrowotnej. Decyzja sądu o zablokowaniu egzekwowania tej reguły, ponownie otwiera imigrantom dostęp do podstawowych usług, takich jak opieka zdrowotna” – powiedziała w wydanym oświadczeniu szefowa Rady Powiatu Cook, Toni Preckwinkle.
Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych zdecydował w styczniu wynikiem głosów 5-4, że reguła może wejść w życie, ale wykonanie zostało wstrzymane przez sędziego federalnego w Nowym Jorku z powodu pandemii koronawirusa. Jednak we wrześniu 2. Okręgowy Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych uchylił to twierdzenie i reguła zaczęła obowiązywać w całym kraju.
Zmianom w przepisach towarzyszyło wydanie nowego formularza, który bardzo dokładnie pytał o sytuację finansową osoby sponsorowanej i członków jego domostwa.
Administracja Trumpa chwaliła nowe przepisy jako sposób na zapewnienie, że do Stanów Zjednoczonych przyjeżdżają tylko osoby, które są w stanie same się utrzymać, co jest jednym z wielu kroków, mających na celu przesunięcie kraju w kierunku systemu, który koncentruje się na umiejętnościach imigrantów, zamiast podkreślać potrzebę ponownego jednoczenia rodzin.
Amerykańskie służby imigracyjne przestały stosować tę regułę w stosunku do oczekujących wniosków i petycji po orzeczeniu w Chicago – poinformował rzecznik agencji, Dan Hetlage w oświadczeniu wydanym w poniedziałek wieczorem.
jm
