----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

22 lipca 2025

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download

Koncern Coca-Cola zapowiedział wprowadzenie na amerykański rynek nowej wersji swojego flagowego napoju — tym razem słodzonej cukrem trzcinowym pochodzącym z USA. Oświadczenie firmy pojawiło się zaledwie kilka dni po tym, jak były prezydent Donald Trump pochwalił się, że rozmawiał z Coca-Colą na temat powrotu do "prawdziwego cukru" i że firma się na to zgodziła.

Decyzję giganta napojowego z pewnością jako sukces ogłosi środowisko skupione wokół ruchu "Make America Healthy Again" (MAHA), promowanego przez sekretarza zdrowia Roberta F. Kennedy’ego Jr. MAHA zachęca do powrotu do tradycyjnych składników takich jak cukier trzcinowy czy łój wołowy, odrzucając przetworzone i syntetyczne zamienniki. Zwolennicy tej idei przekonują, że to zdrowsze podejście do jedzenia i gotowania. Wielu ekspertów ostrzega jednak, że jest to zbyt uproszczone spojrzenie – zamiana jednego rodzaju niezdrowego składnika na inny nie sprawia, że produkt automatycznie staje się korzystny dla zdrowia.

W komunikacie opublikowanym 22 lipca przy okazji prezentacji wyników finansowych za drugi kwartał, Coca-Cola poinformowała: „W ramach naszego planu innowacji, jesienią tego roku w Stanach Zjednoczonych wprowadzimy na rynek nowy produkt słodzony cukrem trzcinowym pochodzącym z USA, poszerzając portfolio napojów sygnowanych marką Coca-Cola”.

Coca-Cola zrezygnowała z cukru trzcinowego w USA już dekady temu, zastępując go syropem glukozowo-fruktozowym, tańszym i łatwiejszym w produkcji. Mimo to w Stanach od lat dostępna jest tzw. "meksykańska Cola", wytwarzana właśnie z cukru trzcinowego i ciesząca się sporym gronem fanów.

Choć nowy produkt nie oznacza zmiany składu dotychczasowej klasycznej Coca-Coli, Donald Trump pochwalił się 16 lipca na platformie Truth Social: „Rozmawiałem z Coca-Colą o stosowaniu PRAWDZIWEGO cukru trzcinowego w ich napojach w USA – i zgodzili się! Chcę podziękować wszystkim decydentom w Coca-Coli. To będzie bardzo dobry krok – przekonacie się. Po prostu smakuje lepiej!”.

Podczas rozmowy z inwestorami prezes Coca-Coli James Quincey skomentował entuzjazm byłego prezydenta krótko: „Doceniamy zainteresowanie prezydenta marką.” Dodał też, że nowy wariant ma „uzupełnić nasze podstawowe portfolio i dawać konsumentom więcej możliwości wyboru – w zależności od okazji i preferencji”.

Choć klasyczna Coca-Cola nadal bije na głowę inne wersje pod względem sprzedaży, to tempo wzrostu wariantów zero-cukrowych jest znacznie wyższe. Mimo nacisku na powrót do cukru trzcinowego, sam Trump znany jest ze swojej słabości do Diet Coke. W Białym Domu miał nawet specjalny "przycisk do Coli Light", który służył do błyskawicznego zamawiania ulubionego napoju bez ruszania się od biurka.

Nie wiadomo jeszcze, jak nowa wersja Coca-Coli z cukrem trzcinowym zostanie przyjęta przez konsumentów, ale jedno jest pewne — produkt powstał w bardzo specyficznym klimacie polityczno-marketingowym. Czy okaże się hitem, czy tylko symbolicznym ukłonem w stronę nostalgicznym gustów, pokażą najbliższe miesiące.

----- Reklama -----

BAUMERT LAW

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor