Synoptycy ostrzegają, że wraz z powrotem wyższych temperatur, wzrosło niebezpieczeństwo gwałtownych burz, które mogą uderzyć w rejonie Chicago w środę w nocy.
„Po cichym, ale wietrznym dniu, burze mogą się pojawić na całym obszarze dzisiaj wieczorem lub w nocy, przemieszczając się z zachodu na wschód” – wynika z informacji pogodowych.
Synoptycy przewidywali, że temperatura w środę może przekroczyć 80 stopni Fahreinheita, ale na lotnisku O’Hare odnotowano tylko 78 stopni. Ale to i tak znaczne ocieplenie po chłodnym wtorku.
W tym roku mieliśmy już dwa dni, kiedy temperatura osiągnęła 80 stopni – pierwszy miał miejsce miesiąc temu, 22 kwietnia, ale również w ostatnią sobotę temperatura osiągnęła 80 stopni F.
„Wiosna jest z pewnością okresem przejściowym w Chicago, ale powoli zbliżamy się już do bardziej sezonowych temperatur. Zwykle miewamy więcej takich ciepłych dni, ale do tej pory w 2019 roku nie było ich zbyt wiele” – powiedział Kevin Donofrio, meteorolog z National Weather Service.
Temperatura 80 stopni lub wyższa nie została osiągnięta w ubiegłym roku do 1 maja, kiedy odnotowano aż 86 stopni. Ostatnim dniem, kiedy w Chicago mieliśmy ponad 80 stopni Fahrenheita, był 9 października, z temperaturą na poziomie 85 stopni.
Synoptycy przewidują, że temperatury w okolicy 80 stopni utrzymają się do poniedziałku, kiedy wypada Memorial Day, który jednak będzie chłodniejszy niż zwykle i temperatura spadnie do 65-70 stopni.
Przez cały świąteczny weekend utrzymają się szanse na opady i przejściowe burze.
Monitor