Mieszkańcy Chicago i okolicznych przedmieść zgłaszają problemy z dostarczaniem poczty – twierdząc, że nie dostają rachunków, czeków i innej ważnej korespondencji.
Rzecznik prasowy United States Postal Service poinformował, że pogoda odegrała rolę w kwestii zaginionych lub opóźnionych przesyłek. Usługi pocztowe zostały zawieszone na dwa dni z powodu rekordowych mrozów, kiedy temperatura odczuwalna wynosiła nawet 50 stopni poniżej zera.
Amerykański urząd pocztowy przeprasza za wszystkie niedogodności.
Jeden z mieszkańców Rogers Park twierdzi, iż nie otrzymał poczty przez dwa tygodnie.
„Niektórzy wcale nie otrzymali poczty” – powiedział Jerry Yanoff. „Czasami dociera ona do mnie nawet o 7 wieczorem. Największy problem polega na tym, że dostaję listy do innych osób i zastanawiam się, czy podobnie moja korespondencja trafia do kogoś innego i jest po prostu wyrzucana”.
Kongresmen Mike Quigley powiedział, że to nie tylko kwestia pogody. Od dłuższego czasu otrzymuje skargi od mieszkańców północno-zachodniej części miasta.
„Od ponad roku” – powiedział Quigley – „moje biuro okręgowe otrzymuje niezliczone skargi dotyczące opóźnionej, nierzetelnej lub nieistniejącej usługi dostarczania poczty. Historie, które słyszę od moich wyborców, są zarówno niepokojące, jak i niedopuszczalne, ponieważ każdy Amerykanin zasługuje na niezawodny dostęp do swojej korespondencji”.
W ubiegłym miesiącu Quigley spotkał się z naczelnikiem poczty, Megan Brennan, aby porozmawiać na temat problemów z dostawami.
Brennam stwierdziła, iż urząd pocztowy w Chicago dodał ostatnio 100 pracowników zajmujących się dostawami i pracuje nad ulepszeniem swoich tras.
Mieszkańcy proszeni są o zgłaszanie problemów z dostawami na usps.com lub telefonicznie: 1-800-ask-USPS.
Monitor