----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

21 czerwca 2018

Udostępnij znajomym:

Stacja ABC7 odkryła, że niektóre dzieci niedawno odseparowane od swoich rodziców na granicy obecnie przebywają w Chicago.

Działacze na rzecz imigracji zwracają uwagę na to, że walka o humanitarną politykę imigracyjną ma miejsce nie tylko na granicach kraju, ale dzieje się tuż przed naszymi drzwiami.

Reyna Wences została rozdzielona ze swoimi rodzicami, gdy miała zaledwie 9 lat, kiedy jak wiele innych dzieci obecnie przebywających w centrach zatrzymań, przekroczyła nielegalnie granicę z Meksykiem. Wences pracuje obecnie w organizacji Organized Communities Against Deportations.

Powiedziała, że decyzja prezydenta Donalda Trumpa o podpisaniu rozporządzenia kończącego separację rodzin zatrzymanych na granicy, jest słuszna, ale jednocześnie niewystarczająca.

„Jeśli zależy nam na utrzymaniu rodzin razem, musimy porozmawiać o umieszczeniu rodziców z dziećmi poza aresztem” – powiedziała. „Żadna istotna ludzka nie zasługuje na to, aby znaleźć się w takich miejscach. Miejsca odosobnienia nie są miejscem, gdzie dziecko powinno dorastać, a rodzice mogą być rodzicami”.

Psycholog dziecięcy Mark Reincke zgadza się z tym stwierdzeniem.

„Rozstanie z rodzicem lub uwięzienia rodzica to dwie z najbardziej stresujących rzeczy, jakich dziecko może doświadczyć w swoim życiu” – powiedział.

Reincke dodał, że zakończenie traumatycznego procesu separacji jest ważnym pierwszym krokiem, ale takie wydarzenia wywarło już wpływ na psychikę dziecka.

Reakcje takie mogą prowadzić do poważnych problemów długoterminowych.

„Uczucie niepokoju, depresji, beznadziejności, bezradności” – wymienia Reincke. „Stwarza to fundamenty odpowiedzialne za to, jak postrzegasz siebie i patrzysz na świat w przyszłości”.

Wences powiedziała, że z własnego doświadczenia może powiedzieć, że „Klatki i centra deportacji nie sprawiają, że znikają problemy, znikają ludzie”.

Niektóre z dzieci odebrane rodzicom, trafiły do organizacji w Chicago.

Agencje w Illinois otrzymały prawe 90 miliardów dolarów dotacji federalnych, aby pomóc osiedlić się nieletnim, którzy przybyły i przebywają w USA bez opieki.

Illinois zajmuje trzecie miejsce w Stanach Zjednoczonych pod względem federalnych grantów przeznaczonych na przesiedlanie dzieci bez opieki, nieletnich uchodźców, plasując się za Teksasem i Nowym Jorkiem.

Sposób, w jaki administracja Trumpa planuje ponowne połączenie rozdzielonych rodzin zatrzymanych wzdłuż granicy, pozostaje wciąż niejasny. Od czasu, gdy Biały Dom ogłosił swoją politykę „zero tolerancji” na początku maja, ponad 2,300 dzieci zostało odebranych rodzicom na granicy amerykańsko-meksykańskiej, co spowodowało napływ małych dzieci wymagających rządowej opieki.

Monitor

----- Reklama -----

WYBORY 2026 - PRACA W KOMISJACH 950 X 300

----- Reklama -----

WYBORY 2026 - PRACA W KOMISJACH 950 X 300

----- Reklama -----

WYBORY 2026 - PRACA W KOMISJACH WYBORCZYCH 300 X 600

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor