Nauczyciele czterech szkół czarterowych rozpoczęli we wtorek strajk, co wpłynie na 2,200 uczniów i 150 nauczycieli zatrudnionych w Chicago International Charter Schools.
Cztery szkoły, w któych nauczyciele strajkują, to ChicagoQuest, Northtown Academy, Ralph Ellison i Wrightwood.
Podczas strajku każda placówka pozostanie otwarta w godzinach od 8 rano do 3:30 po południu. Opiekę dzieciom zapewnią pracownicy spoza unii. Uczniowie będą zajmować się nauką online oraz uczestniczyć w zajęciach artystycznych oraz rekreacyjnych. Zapewnione zostaną im posiłki. Wszystkie zajęcia pozalekcyjne zostały odwołane.
Negocjacje miały rozpocząć się ponownie we wtorek, o 10 rano.
Civitas Education Partners, które zarządza szkołami, twierdzi, iż nauczycielom zaoferowano już 28-procentowe podwyżki w ciągu czterech lat, więcej czasu wolnego i inne przywileje.
„Uważam, że jesteśmy niesamowicie blisko” – powiedział dyrektor generalny Northtown Academy, Torry Pennett. „Wczoraj negocjacje przebiegały pomyślne, rozmowy były postępowe, zbliżamy się do kwestii takich jak ocena i warunki pracy”.
Ale CTU uważa, że strony nie są jeszcze bliskie zawarcia porozumienia.
Kierownictwo szkół jednocześnie twierdzi, że jest głęboko rozczarowane tym, że doszło do strajku i będzie to dużym obciążeniem dla uczniów i ich rodzin.
Przed dojściem do strajku Civitas wydało oświadczenie: „Naszym najważniejszym obowiązkiem jest zapewnienie bezpieczeństwa i dobrego samopoczucia każdego z naszych 2,200 uczniów, którzy uczęszczają do tych czterech szkół. Jeśli nauczycieli strajkują, stanowi to zbyt wielkie obciążenie dla rodzin tych uczniów, z których wiele będzie miało poważne problemy, ale znaleźć alternatywną formę opieki dla swoich dzieci. Z powodu naszego zobowiązania wobec naszych rodzin, nasze szkoły pozostaną otwarte, co wymaga wystarczającej liczby osób dorosłych w budynku, aby zapewnić bezpieczeństwo uczniom. Naszym celem jest zawarcie porozumienia przed wtorkiem, aby nauczyciele mogli pozostać w klasach ze swoimi uczniami i jesteśmy gotowi negocjować przez całą dobę, aby tak się stało”.
Jednak pomimo tych zapewnień doszło do załamania negocjacji dotyczących nowych kontraktów, co spowodowało rozpoczęcie strajku we wtorek rano.
Monitor