Ponad rok temu Julie i Robert Carnithan stracili wszystko, co posiadali, kiedy pożar doszczętnie zniszczył ich dom. Mieli nadzieję, iż uda im się odbudować dom do kolejnych świąt Bożego Narodzenia, ale teraz martwią się, czy kiedykolwiek uda im się osiągnąć ten cel.
„Nie wiem, co możemy zrobić. Nie mamy już żadnych opcji” – mówiła Julie. „Naprawdę nie wiem, co będzie dalej”.
Kontraktorzy powiedzieli im, że cały dom będzie musiał zostać odbudowany od podstaw, ale ich ubezpieczenie kryje jedynie kwotę, która nie wystarczy na odbudowę nieruchomości. Ponadto od czasu pożaru musieli wynajmować mieszkanie, wciąż płacąc hipotekę za dom. W pewnym momencie to wszystko ich przerosło.
Wieści o sytuacji rodziny dotarły do Ignite the Spirit, organizacji charytatywnej wspieranej przez chicagowski departament straży pożarnej, która pomaga strażakom i ich rodzinom, kiedy wymaga tego sytuacja. Kuzyn Julie, Billy Grant, był strażakiem, który zginął na służbie.
„Gasimy ogień i wychodzimy, a rodziny zostają z tym wszystkim same, po tym, jak ich życie wywróciło się do góry nogami. To miłe, kiedy możemy powrócić i zrobić coś, aby pomóc. O to właśnie chodzi w Ignite the Spirit”. – powiedział prezydent, Rich Pinskey.
Ignite the Spirit zrobiło co mogło, aby pomóc rodzinie Carnithan. Przyjaciele, a ich rodzina i najbliżsi również zorganizowali składkę poprzez stronę GoFundMe (https://www.gofundme.com/julies-fire-fund), aby pomóc im stanąć na nogi.
„Chcemy dawać ludziom nadzieję, po to właśnie są święta. Chcemy pokazać im, że są ludzie, którzy chcą im pomóc” – powiedział Pinskey.
Organizacja Ignite the Spirit pomogła już ponad 500 rodzinom, takim jak Julie i Roberta, na przestrzeni lat, ale jest to możliwe tylko dzięki pomocy innych ludzi.
Monitor