19 czerwca 2020

Udostępnij znajomym:

Zmęczeni ograniczeniami łapczywie spoglądamy ostatnie oferty wznawiających działalność biur podróży. Doskonałe ceny przelotów, rejsów, hoteli, itd. Zachęcani jesteśmy do skorzystania z egzotycznej oferty w niewygórowanej cenie. Wiele osób zadaje sobie jednak pytanie, czy w czasach pandemii podróżowanie jest bezpieczne?

Warto więc przyjrzeć się zagrożeniom związanym z podróżowaniem różnymi środkami transportu – samolotem, samochodem, pociągiem, czy statkiem pasażerskim, a także środkom bezpieczeństwa wprowadzonym w przemyśle turystycznym w celu złagodzenia występujących niebezpieczeństw.

REJSY

Gdy mówimy o podróżach, to statki wycieczkowe nie należały do najbezpieczniejszych jeszcze w czasach przed Covid-19. Każdego roku wielokrotnie słyszeliśmy doniesienia o problemach zdrowotnych wśród pasażerów.

Na początku pandemii koronawirusa znajdowały się one w centrum uwagi, a temat postępów w liczbie zarażonych i zmarłych na pokładach Diamond Princess, czy Ruby Princess były najważniejszymi wiadomościami na całym świecie. W chwili obecnej statki wycieczkowe stoją puste w portach i nie wiadomo, kiedy wznowią działalność.

Wypłyną, ale nie wiadomo kiedy

Mówiąc inaczej, na razie nie wypłyną. Cruise Lines International Association (CLIA), największe na świecie zrzeszenie branżowe zajmujące się rejsami wycieczkowymi poinformowało, że liniowce wypłyną ponownie „w odpowiednim czasie”, dodając, że będzie to zależało od wielu czynników, w tym od opinii naukowców i ekspertów medycznych.

Większość firm organizujących rejsy pasażerskie po całym świecie zdecydowała się wydłużyć okres przestoju co najmniej do jesieni – października i listopada, choć mówi się, że kilka zamierza zrobić to nieco wcześniej. Większość krajów odradza swym obywatelom udział w rejsach, zwłaszcza osobom w podeszłym wieku lub z problemami zdrowotnymi. Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) informują, że pasażerowie na takich rejsach „są bardziej narażeni na rozprzestrzenianie się chorób zakaźnych pomiędzy ludźmi, włączając w to Covid-19”. CDC zaleca odłożenie planów rejsowych na nieokreślony czas.

Choć na statkach tego typu zatrudniony jest na stałe personel medyczny, a większość jest wyposażona w nowoczesne urządzenia medyczne, to traktować je należy jak małe miasta. Statki wycieczkowe mieszczą na swych pokładach dużą liczbę osób z całego świata, co ułatwia rozprzestrzenianie się wirusów.

Nie tylko koronawirus

Każdego roku słyszymy o przypadkach zarażeń Norowirusem na statkach wycieczkowych, wywołującym wirusowe zakażenia przewodu pokarmowego, przy czym tylko w ubiegłym roku CDC odnotowało osiem wybuchów tej epidemii na siedmiu różnych statkach.

Oczekuje się, że w momencie powrotu liniowców podjęte zostaną znacznie bardziej rygorystyczne środki bezpieczeństwa, ale i tak będzie to dużym wyzwaniem dla branży Zdają sobie z tego potencjalni pasażerowie, z których większość na razie nie kwapi się do wejścia na pokład.

PODRÓŻE POWIETRZNE

Każdy kraj ma inne ograniczenia, zakazy i nakazy związane z Covid-19, w związku z czym operujące na ich terenie linie lotnicze w różnym czasie wznawiać będą działalność. Dlatego część przewoźników już lata, część zapowiedziało powrót w przestworza, a inni nawet jeszcze nie snują takich planów.

84

Załóżmy jednak, że mamy możliwość latania i postawmy pytanie: czy jest ono bezpieczne?

Choć szef brytyjskich, tanich linii lotniczych easyJet, Johan Lundgren, powiedział niedawno, iż czułby się „w 100 procentach bezpieczny” latając pełnymi samolotami, to jednak nie wszyscy się z nim zgadzają.

Wytyczne dotyczące podróżowania samolotami są w większości krajów podobne: siedzieć jak najwięcej i nie chodzić po pokładzie, w miarę możliwości korzystać z bezdotykowych metod płatności, przygotować się na ograniczenia w serwowaniu posiłków i napojów, poinformować personel o złym samopoczuciu, nosić maskę, stosować środki dezynfekujące.

Nie samolot, lotnisko!

Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników (IATA), opublikowało niedawno „plan działania na rzecz ponownego uruchomienia lotnictwa”, w którym doradza rządom, jak ponownie uruchomić połączenia i wskrzesić branżę. Zamiast skupiać się na czasie spędzonym w samolocie, zrzeszenie zwraca uwagę na lotniska, gdzie ma ze sobą kontakt znacznie większa liczba ludzi.

Badania przeprowadzone w Finlandii wykazały, że pojemniki i tace używane w punktach kontroli są najbardziej „niebezpiecznymi” przedmiotami na lotnisku.

Starając się zminimalizować ryzyko, IATA wzywa pasażerów do podania informacji o zdrowiu i danych kontaktowych przed przyjazdem na lotnisko, do zdalnej odprawy i wydrukowania kart pokładowych oraz odcinków bagażowych w domu. Inne sugestie obejmują wprowadzenie pomiaru temperatury przy wejściu na lotnisko, ograniczony dostęp do terminali i stosowanie automatycznego zrzutu bagaży na lotnisku.

Jeśli chodzi o same pokłady samolotów, to ryzyko jest znacznie mniejsze, niż podczas pobytu na lotnisku – uważa IATA. Raport zwraca uwagę na potrzebę dokładnego i częstego czyszczenia i dezynfekowania kabin, ale konieczność zachowania odległości od innych na pokładzie nie jest tak ważna, jak w innych sytuacjach. 

Podobnie jak w przypadku innych środków transportu, staraj się unikać stania w kolejce z ludźmi, których nie znasz, poczekaj z tyłu podczas wchodzenia na pokład i ogranicz liczbę dotykanych powierzchni, a także pieniędzy – sugeruje Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników.

Niektóre linie lotnicze, które już rozpoczęły loty lub mają taki zamiar, wymagają od pasażerów noszenia maski na pokładzie, o czym więcej można przeczytać w osobnym tekście. Niektóre wymagają od podróżnych zgłoszenia potrzeby skorzystania z toalety, by pod ich drzwiami nie formowały się kolejki.

Przy oknie najbezpieczniej?

Dotychczasowe badania sugerują, że kiedy już znajdziemy się na pokładzie, to fotel przy oknie jest miejscem, w którym pasażerowie najmniej są narażeni na kontakt z wirusem. W 2018 r. naukowcy z Emory University z Atlanty badając przenoszenie się chorób roznoszonych metodą kropelkową podczas lotów transkontynentalnych odkryli, że osoby siedzące przy oknach miały znacznie mniej kontaktów z innymi ludźmi, niż pasażerowie zajmujący pozostałe fotele.

Ponadto badania CDC wykazały, że prawdopodobieństwo rozprzestrzenienia się wirusa pomiędzy pasażerami było „średnie”, jeśli zachowana była odległość sześciu stóp od podróżnego z "objawami i potwierdzoną laboratoryjnie infekcją nCoV 2019”.

Nie ma jednak złotego środka i nikt nie zagwarantuje nam bezpieczeństwa podczas lotu – mówią eksperci. Zdrowy rozsądek i ostrożność są najważniejsze.

SAMOCHÓD

Chwyć kierownicę i ruszaj w drogę! W końcu mało który kraj oferuje miłośnikom samochodowych podróży tak doskonałą sieć połączeń drogowych i tyle zmieniających się krajobrazów. Tak, w dalszym ciągu można to zrobić, choć zasady nieco się zmieniły, bo też trzeba zachować środki bezpieczeństwa, co wymaga nieco planowania i cierpliwości, ale przecież to dla naszego zdrowia i ochrony innych. Jeśli wybierasz się w podróż - nawet taką, która trwa tylko kilka godzin - musisz przestrzegać kilku prostych zasad.

82

Oczywiście we własnym samochodzie możemy czuć się bezpieczni, ale nie ma możliwości odbycia podróży, bez dotykania czegokolwiek.

Weź ze sobą środek dezynfekujący. Duży.

Będziesz obsługiwał dystrybutory benzyny, liczył pieniądze, dotykał klamek w przydrożnych toaletach i wielu innych, nieoczekiwanych przedmiotów i powierzchni.

Pojemnik środka dezynfekującego trzymaj poza zasięgiem wzroku - trudno w to uwierzyć, ale w miejscach, gdzie go wciąż brakuje, zdarzają się włamania do pojazdów i jego kradzieże. Możesz też zabrać ze sobą papier toaletowy, choć już go raczej nie brakuje, to może się zdarzyć, że jednak ktoś się połakomił na rolkę, a poza tym pozostaje kwestia higieny. Maseczka też jest obowiązkowym wyposażeniem w podróży. Wkładaj ją, gdy czujesz taką potrzebę, nawet jeśli inni tego nie robią. Głównie w miejscach publicznych, gdzie spotykasz lub mijasz innych.

Jedź ostrożnie

Brzmi to jak typowa rada, ale czasy takie nie są. Ludzie nie jeżdżą teraz normalnie. Puste drogi wywołały najgorsze odruchy i nawyki u kierowców. Niektórzy uważają, że nie muszą przestrzegać już żadnych zasad. W wielu miejscach wydłużono czas zmiany świateł, by uspokoić nieco rozentuzjazmowanych kierowców. Inni jeżdżą wolno lub chaotycznie. Wbrew pozorom, w przeliczeniu na liczbę samochodów na drogach, wypadków w wielu rejonach kraju notuje się więcej.

Rozsądnie jest też mieć członkostwo AAA. Jeśli coś pójdzie nie tak, coś się zepsuje lub rozładuje się akumulator na bezdrożu, osoby pracujące dla AAA są przeszkolone w zakresie dystansu społecznego i mogą przyjść z pomocą bez narażania zdrowia.

Zaplanuj nocleg

Tak, kiedyś można było znaleźć pokój w motelu bez problemu. Dziś zajazdy, motele i hotele działają w inny sposób. Nie wszystkie są otwarte i nie wszystkie przyjmują rezerwacje od regularnych podróżnych. Wiele obsługuje wyłącznie pracowników służb walczących z Covid-19.

Zaplanuj trasę i z wyprzedzeniem sprawdź hotele - i poświęć chwilę, aby zadzwonić do każdego miejsca i sprawdzić, czy na pewno będziesz mile widziany.

Aplikacja w telefonie to przyjaciel

Mamy nowe sposoby bezdotykowego płacenia za towary. Wiele stacji benzynowych pozwala płacić za pomocą telefonu. Wiele restauracji typu fast food umożliwia zamawianie i płacenie za pośrednictwem własnych aplikacji. Nie dotykając żadnych pieniędzy i nie mając kontaktu z innymi ludźmi możesz kupować choćby w Starbucks, McDonald's, Chipotle, Burger King, Wendy's, Panera Bread, Domino's, Shake Shack, czy Taco Bell.

Zgadza się, to nie są najzdrowsze opcje posiłków. Ale i czasy są nietypowe. Poza tym zawsze można zabrać z domu lodówkę z własnym prowiantem.

Zachowaj dystans społeczny

We własnym samochodzie nie musisz się martwić o wirusy. Jednak ilekroć wychodzisz na zewnątrz, zasady bezpieczeństwa podczas pandemii zaczynają obowiązywać. Zachowaj więc dystans.

Może to oznaczać, że trzeba będzie poczekać kilka minut w malowniczym punkcie widokowym. Może być konieczne pominięcie wąskich szlaków turystycznych, które nie zapewniają wystarczającej ilości miejsca.

Choć nie mamy lekarstwa na trapiącego nas koronawirusa, to wyjazd w trasę na pewno pomoże nam uspokoić umysł i pozwoli odpocząć.

POCIĄG

Ta forma zwiedzania kraju nie jest zbyt rozpowszechniona, ale wciąż znajdą się tacy, którzy uważają, że jest to najlepszy środek transportu dla spragnionego widoków i odpoczynku podróżnego.

Amerykański Amtrak sprzedaje ograniczoną liczbę biletów na obsługiwanych przez siebie trasach, by umożliwić podróżnym zachowanie od odległości, wprowadził dokładne czyszczenie i dezynfekcję wagonów, wprowadził wyłącznie formę bezdotykowej płatności, czy zainstalował uruchamiane nogami przyciski otwierające drzwi pomiędzy wagonami. Nakrycia ust i nosa, czyli maseczki, są obowiązkowe.

Podobnie jak w autobusach i podmiejskich kolejkach, ryzyko zarażenia w pociągu jest w dużej mierze zależne od tego, jak są zatłoczone i jaką odległość można zachować między pasażerami. Ważną rolę odgrywa również wentylacja, więc otwieranie okien może być korzystne.

Badania przeprowadzone w 2018 r. sugerują związek między korzystaniem z metra lub kolejek, a zwiększonym ryzykiem zachorowania na choroby układu oddechowego. Podczas gdy badanie koncentrowało się szczególnie na londyńskim metrze, wyniki pokazują „istnienie korelacji między korzystaniem z transportu publicznego, a przenoszeniem chorób zakaźnych”.

Jakie wakacje zaplanujemy, z jakiej formy transportu skorzystamy i czy w ogóle to zrobimy, zależy tylko od nas. Nasze plany może zmienić sytuacja pandemiczna w danym momencie w kraju i na świecie, w końcu wiele granic wciąż pozostaje zamkniętych. Warunki zmieniają się, choć w wielu miejscach niekoniecznie na lepsze. Miejmy jednak nadzieję, że mimo wszystko skorzystamy z lata i słońca.

Na podst. frommers, theindependent, nbc, iata, pnas
opr. Rafał Jurak

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor