Spór o to, które miasto ma najlepszą pizzę, Chicago czy Nowy Jork trwa już od dłuższego czasu, ostatnia z rozgrywek w tej kwestii rozpoczęła się od tweeta sekretarza prasowego burmistrza Nowego Jorku.
Eric Phillips, sekretarz prasowy burmistrza Billa de Blasio, odniósł się do restauracji Pequod's Pizza na Twitterze, stwierdzając: "To najlepsza pizza w Stanach Zjednoczonych i nie znajduje się blisko".
Pizzeria z Lincoln Park zgodziła się z jego oceną, informując, że "nie ma wątpliwości, że mamy najlepszą pizzę w Stanach Zjednoczonych".
"Mamy po prostu wyjątkową recepturę, która przyciąga do nas ludzi z całego świata. Przyjeżdżali np. ludzie ze Szkocji i mówili: 'Powiedziano nam, że to najlepsza pizza i że musimy jej skosztować, póki jesteśmy w Chicago'" - powiedziała Heather Anderson z Pequod's Pizza.
Burmistrz Rahm Emanuel zgodził się także z taką opinią, tweetując: "Potwierdzam to, co już wszyscy wiedzą. Przepraszam burmistrza Nowego Jorku".
Mieszkańcy Nowego Jorku nie są zadowoleni z tego, że jeden z nich trzyma stronę Wietrznego Miasta:. Jedna z gazet nazwała Phillipsa "nieświadomym mieszkańcem Środkowego Zachowu" i dodała "On jest z Wisconsin".
"Nowojorczycy są trochę przewrażliwieni na temat swojej pizzy, więc jeśli ktoś kwestionuje ich wielkość w tej kwestii, zaczynają się denerwować" - powiedział Nick Kindelsperger, zajmujący się tematami jedzenia i restauracji dla gazety Chicago Tribune.
David Axelrod, rodowity nowojorczyk, także głosuje za pizzą w swoim rodzinnym mieście. Na ulicy Michigan Avenue reporterzy stacji ABC7 zadali pytanie dotyczące pizzy zarówno mieszkańcom Chicago, jak i Nowego Jorku.
"Lubię chicagowską pizzę, ale tylko na cienkim cieście, nie deep dish" - powiedziała Joan Delott.
"Nie próbowałam pizzy w Chicago" - powiedziała Peyton Kramp. Ale czy uważa, że jest szansa, iż chicagowska pizza może być najlepsza? "Powiem tak: jest taka możliwość, ale naprawdę niewielka".
Pizza już kiedyś odbiła się czkawką burmistrzowi Nowego Jorku. Kilka lat temu został przyłapany na jedzeniu pizzy widelcem. To jak umieszczanie ketchupu na hot-dogu w Chicago, po prostu się tego nie robi.
Monitor