Strona GoFundMe pomogła mu zebrać $385,000, mimo że twierdził, że zamierza nadal pracować. „Rodzina chce podziękować osobom z całego świata, którzy sprawili, że jego ostatnie trzy lata życia były szczęśliwe i komfortowe” – napisał jego przyjaciel.
Fidencio Sanchesz, „Paleta Man” z Little Village, którego ciężka praca zainspirowała ludzi z całego świata, zmarł w środę nad ranem. Zasłynął w 2016 roku, kiedy dzięki stronie GoFundMe udało się zebrać 385 tysięcy dolarów dla 89-letniego mężczyzny, który zapowiadał, że mimo tego nie zamierza porzucać pracy.
Joel Cervantes, który zorganizował rekordową zbiórkę, poinformował o śmierci Sancheza.
„Obawiam się, że mam dzisiaj bardzo smutne wieści. Dziś rano o 5:53 Don Fidencio zmarł z powodu powikłań sepsy. Jego rodzina poprosiła mnie, bym oficjalnie poinformował o jego śmierci. Rodzina chciałaby podziękować wszystkim ludziom z całego świata, którzy sprawili, że jego ostatnie trzy lata życia były szczęśliwe i komfortowe. Kiedy odchodził, był otoczony rodziną i najbliższymi. Spoczywaj w pokoju, Don Fidencio”.
Pomimo zebranych pieniędzy, Sanchez i jego żona, Eladia Sanchez, nadal żyli oszczędnie. „Oboje byli staromodni i czuli się dobrze w miejscu, w którym się znajdowali. Pozostali w tym samym domu, który wynajmowali przez lata” - powiedział Cervanes. Od czasu do czasu wybierali się w podróż do Kansas City, gdzie odwiedzali rodzinę, ale nigdy nie jeździli na wakacje. Ich jedynym poważnym zakupem był SUV, który utrzymywali w bardzo dobrym stanie.
„Uwielbiali chodzić do chińskich bufetów, ale przed zbiórką pieniędzy nie mogli sobie na to pozwolić. Potem robili to raz w miesiącu” – powiedział Cervantes.
Żona Sancheza żyje, ale boryka się z problemami zdrowotnymi.
„Jestem po prostu bardzo wdzięczny wszystkim życzliwym ludziom, którzy przekazali darowiznę” – powiedział Cervantes. „Zmieniło to moją perspektywę człowieczeństwa”.
Cervantes nie znał Sancheza przez założeniem w jego imieniu zbiórki na GoFund Me. Pewnego dnia na ulicy zauważył starszego mężczyznę, nazywanego przez wielu po prostu Paleta Man, od wózka, z którego sprzedawał meksykańskie lody. Wtedy dowiedział się, że Sanchez przeszedł na emeryturę w 2016 roku, ale powrócił do pracy dwa miesiące później, kiedy zmarła jego córka. W tym czasie Sanchez zarabiał od 50 do 60 dolarów dziennie, pracując sześć dni w tygodniu w okresie letnim. Cervantes kupił od niego lody wartości 50 dolarów, a potem zrobił zdjęcie, które zamieścił w mediach społecznościowych. To wtedy pojawiła się myśl, aby spróbować mu pomóc i idea internetowej zbiórki. Cervantes początkowo planował zebranie dla niego zaledwie 3 tysięcy dolarów za pośrednictwem strony GoFundMe. Myślał, że pieniądze pomogą starszemu mężczyźnie zwolnić i zadbać o swoje zdrowie.
Ale w ciągu kilku dni ponad 17,000 osób w 52 krajach świata przekazało darowizny, ostatecznie zbierając sumę prawie 385 tysięcy na pomoc Sanchezowi i jego żonie. Była to jedna z największych zbiórek na portalu GoFundMe.
„To nie mogło przytrafić lepszej osobie” – powiedział Salvador Lopez, prawnik, który pomógł rodzinie w 2017 roku. „Największą zmianą w ich życiu, jak sami by to określili, był dar odpoczynku”.
Monitor