14 stycznia 2020

Udostępnij znajomym:

Burza, która w weekend uderzyła w Chicago, połamała drzewa i linie energetyczne oraz spowodowała odwołanie ponad 1,200 lotów na międzynarodowych lotniskach Midway i O’Hare.

W poniedziałek miejskie załogi porządkowe wznowiły prace nad usuwaniem skutków burzy nad brzegiem jeziora Michigan, gdzie fale o wysokości 20 stóp (6 metrów) zalewały ulice i część systemu ścieżek nad jeziorem, przenosząc fragmentu uszkodzonego asfaltu i sterty piasku.

Nikt nie został poważnie ranny podczas burzy.

Jeden z mieszkańców okolicy, Walter Richard, powiedział, że jest wdzięczny za to, że pracownicy miejscy umieścili około 3000 ton skał nad brzegiem jeziora zaledwie kilka tygodni wcześniej.

„Dwa tygodnie temu zrzucili te wszystkie kamienie na brzeg i to uratowało tam plaże” – powiedział.

Sobota burza przyniosła opady śniegu, na międzynarodowym lotnisku O’Hare odnotowano 2.1 cala, a na Midway 1.2 cala śniegu. W sobotę porywisty wiatr osiągał 55 mil na godzinę, a 6-metrowe fale pustoszyły linię brzegową, zalewając parkingi i zmuszając władze do zamknięcia szlaków nad jeziorem.

Około 9:45 rano Biuro Zarządzania Kryzysowego zdecydowało o zamknięciu South Shore Drive pomiędzy 67th STreet i 71th Street z powodu wysokiego poziomu wody. Wysokie fale były przyczyną zamknięcia pasa ruchu na North Lake Shore Drive na kilka godzin.

Monitor

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor